Dziś na boisku w Uściu Gorlickim spotkała się pierwsza z ostatnią drużyną tabeli. Nasza ekipa była murowanym faworytem tego pojedynku. Często takie mecze są bardzo niewdzięczne i łatwo się „przejechać”, jeśli zlekceważy się rywala i nie da z siebie 100%! Dziś było znowu trudno, ale znowu się udało!