Remisujemy kolejny raz w tym sezonie bezbramkowo, od razu nasuwają się proste wnioski, że w drużynie posiadamy bardzo solidną obronę, a nie mamy zupełnie formacji ofensywnej. Tuż przed meczem dowiadujemy się, że jednego napastnika nie będzie, a w 22 minucie z boiska wylatuje kolejny napastnik.