To było niesamowite widowisko! Nasi zawodnicy potrafili zwyciężyć w meczu w którym przegrywali już dwoma bramkami! Nasi gracze pokazali ogromny charakter i pokonali bardzo dobrą drużynę z Tęgoborzy! Bohaterem meczu został Grzegorz Mróz autor czterech pięknych bramek! Zobacz zdjęcia z meczu!

 

W deszczowe wtorkowe popołudnie nasza najmłodsza drużyna pojechała na mecz do Tęgoborzy, by tam zmierzyć się w przełożonym z soboty meczu z miejscowym Hartem. Pogoda we wtorek była fatalna, deszcz padał od rana, obawialiśmy się już, że nie będzie tego meczu. Spotkanie się jednak odbyło, jednak rozgrywane ono było w kiepskich warunkach. Co ciekawe, mecz kończył się w zapadających ciemnościach.


W  dzisiejszym meczu po raz pierwszy wystąpiliśmy bez naszego podstawowego bramkarza. Damian Głąb nabawił się kontuzji kostki i nie mógł wystąpić w tym meczu. Jego miejsce zajął młody Mateusz Filip, spisał się bardzo dobrze, a przy golach nie miał najmniejszych szans.
Hart udowodnił, że jest znakomitą drużyną. W sumie mogliśmy się tego spodziewać, ponieważ ta drużyna dotychczas przegrała tylko z Sandecją i świetnym Sokołem. Widać w tej drużynie rękę trenera Dawida Barana, widać ogromny postęp od ostatniego meczu sparingowego, kiedy graliśmy w sierpniu. Rywal zagrał z nami taktycznie, skutecznie chciał wyeliminować nasze najmocniejsze punkty i zaskakiwał nas wyuczonymi stałymi fragmentami gry.


Właśnie po jednym z wyuczonych stałych fragmentów przez trenera Harta tracimy gola! Dajemy się zaskoczyć już na początku meczu przy rzucie rożnym. Płasko wybita piłka przed naszą szesnastkę, jeden z zawodników przepuszcza piłkę pod nogami, a następny ustawiony za jego plecami czyli Mariusz Bodziony celnie umieszcza piłkę w naszej siatce.


Źle się ten mecz dla nas rozpoczął, ale nie poddajemy się i walczymy o swoje! Po wielu próbach w końcu udaje się wpakować piłkę do bramki gospodarzy. Kuba Martuszewski z lewego skrzydła pięknie dośrodkowuje w pole karne idealnie na głowę Grześka Mroza. Nasz napastnik robi to co powinien, a więc kieruje piłkę głową do bramki bezradnego golkipera Harta. Mamy remis.


Niestety kilka minut później po błędzie arbitra, który zamiast rzutu wolnego pośredniego w naszym polu karnym dyktuje rzut karny dla Harta i tracimy gola. Wysoko podniesiona noga przez Mateusza Hojnora który trafił w piłkę bez kontaktu z przeciwnikiem – to nie karny a rzut wolny pośredni – ponieważ to niebezpieczna gra! Niestety decyzję arbiter podjął i jest ona nieodwracalna.  Mamy po karnym 2:1 po celnym strzale Konrada Nowaka.


Ta bramka mocno nas podłamała, po kilku minutach tracimy krycie i najniebezpieczniejszy zawodnik Harta a więc Hubert Tokarczyk pakuje nam bramkę. Skupialiśmy się na tym aby wyeliminować skutecznie tego gracza. Niestety w tej akcji się nie udało. Hubert z zimną krwią wykorzystał kawałek wolnego miejsca i po dobrej akcji Harta wpakował piłkę do naszej bramki. Mamy  3:1.


Dwubramkowe prowadzenie gospodarzy było prawdziwym ciosem i zarazem mobilizacją dla naszych graczy! Rzadko znajdowaliśmy się w takiej sytuacji. Jednak nie mogliśmy zakończyć tego meczu porażką. Czuliśmy, że możemy coś w tym meczu ugrać, mimo bardzo dobrych defensorów drużyny Harta.


Wzięliśmy się do roboty, niezwykle utrudnione zadanie w tym meczu miał Konrad Kuzera. Nasz zawodnik był indywidualnie kryty i podwajany. Bardzo bali się go zawodnicy Hartu, neutralizacja Konrada po części im się udała. Ale w naszej drużynie jest jeszcze kilku super zawodników którzy potrafią wziąć ciężar gry na swoje barki! Bardzo dobre zawody zagrał Artur Krzyżak, a kapitalny mecz rozegrał Grzesiek Mróz. To on można powiedzieć „rozjechał” Hart. Grzesiek trafił wszystkie gole w tym meczu!


Jeszcze przed końcem pierwszej połowy Grzesiek trafił dwukrotnie. Najpierw po zagraniu ręką w polu karnym przez zawodnika gospodarzy arbiter pokazał karnego. Niezawodny Mróz pewnie wykorzystał jedenastkę. A chwilę później zdobył niezwykle cenną bramkę „do szatni”. Grzesiek wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Ten gol to prawdziwy cios dla gospodarzy.


Szalony remis 3:3 do przerwy.


Druga część meczu była odmienna niż pierwsza połowa. Mniej sytuacji bramkowych i tylko jedno trafienie! Decydujący moment tego meczu to 53 minuta i rzut wolny dla Korzennej. Futbolówkę na 25 metrze ustawia sobie Grzesiek Mróz i fenomenalnie go wykańcza. Mocno uderzona piłkę wpada idealnie pod poprzeczkę bezradnego bramkarza gospodarzy! Cudowna bramka, przepiękna i niezwykle ważna! Co my byśmy Grzesiu bez Ciebie zrobili!? Tak jest wychodzimy na prowadzenie i robimy wszystko aby kolejnego gola nie stracić!


Hart atakuje zawzięcie, nasi zawodnicy oddają całe serce w to aby jak najdalej wyeksploatować piłkę z dala od swojego pola karnego. Coraz bardziej brakuje sił, trudne warunki, ślisko, mokro i ciemno a Hart naciska! Jednak nie dajemy się! Arbiter perfidnie długo przedłuża spotkanie, emocje sięgają zenitu! Ale w końcu kończy ten mecz! Ogromna radość naszej drużyny, bohater Grzesiek Mróz tonie w objęciach swoich kolegów. Triumfalne śpiewy towarzyszą naszym graczom, którzy wykończeni wchodzą do szatni!


Brawo Panowie! Tak ambitnie grającej drużyny chcemy zawsze. Z taką postawą muszą przyjść nasze kolejne sukcesy! Był to niezwykle trudny mecz, jednak jeśli potrafimy takie mecze wygrać to znaczy, że jesteśmy naprawdę mocni. Szacunek szczególnie za postawę w defensywie w tej drugiej szalenie trudnej połowie! Wszyscy zagraliśmy bardzo dobrze! Już w sobotę kolejna potyczka. Rywalem będzie Sokół Stary Sącz. Czyli zespół który depcze nam po piętach! Sokół przegrał tylko z Sandecją i zremisował z Dunajcem. Ma straconych zaledwie 4 bramki w tym 3 od mocnej Sandecji! Będzie to niesamowicie trudny mecz! Musimy go rozegrać z podobnym zaangażowaniem jak w meczu w Tęgoborzy. Jeszcze lepiej zagrać w defensywie a zwycięstwo na pewno przyjdzie! Trzymajmy kciuki za naszych graczy! Brawo młodzi! Do boju ULKS!

Hart Tęgoborze - ULKS Korzenna 3:4 (3:3) [TR]

Bramki:

1:0 M.Bodziony 3,

1:1 G.Mróz 16 (as. J.Martuszewski),

1:2 K.Nowak 24 (z rzutu karnego),

1:3 H.Tokarczyk 28,

2:3 G.Mróz 30 (as. A.Krzyżak),

3:3 G.Mróz 35 (z rzutu karnego),

3:4 G.Mróz 53 (z rzutu wolnego).

 

Hart: 20 Szymon Dziubanowski - 5 Rafał Bochenek, 7 Mariusz Bodziony, 4 Łukasz Gawron, 9 Rafał Hajduga, 16 Krzysztof Mida, 11 Konrad Nowak, 17 Paweł Suchanek, 10 Hubert Tokarczyk, 6 Filip Zajac. Skład rezerwowy: 8 Grzegorz Hajduga, 15 Jakub Rolka, 2 Jakub Suchanek. 

 

ULKS: M.Filip - J.Przychocki, M.Michalik, J.Kantor, M.Hojnor - M.Oracz, A.Krzyżak, J.Martuszewski, K.Kaczmarek - G.Mróz, K.Kuzera. Nie zagrali: J.Olszyński, G.Świerad, K.Łukasik, K.Gomulak, Antek Kois, K.Jaworecki.

 

Sędziował: M.Młynarczyk (KS Nowy Sącz).

Najbliższy mecz TR

I liga - Nowy Sącz - Trampkarze 2023/2024 - WIOSNA - Kolejka 6
Datum Sobota, 04 Maj 2024r. Beginn Godzina: 16:00
Dunajec II Nowy Sącz
Dunajec II Nowy SączTerminarz drużyny
-:- Porównanie przedmeczowe ULKS Korzenna
ULKS KorzennaTerminarz drużyny
Poprzedni meczNastepny mecz

Tabela TR U-15

# Druzyna M Pkt
1 Poprad M. 6 12
2 Poprad R. 5 12
3 Dunajec 4 12
4 Korzenna 3 9
5 Sokół 3 9
6 Dąbrovia 3 6
7 Grybovia 5 6
8 Zawada 3 3
9 Świniarsko 4 3
10 Kolejarz 2 0
11 Biegoniczanka 3 0
12 Barciczanka 3 0
13 Budowlani 4 0