Sokół upolował Korzenną!

Niestety nasz passa meczu bez porażki została przerwana! Przegrywamy już po raz 4 w tym sezonie i spadamy w ligowej tabeli. Dziś podejmowaliśmy drużynę z czołówki- Sokoła Słopnice. Rywal okazał się lepszy, ale tego meczu wcale nie musieliśmy przegrać. Zobacz zdjęcia z meczu!

Całkiem nieźle wyglądała dzisiaj nasza kadra, liczyliśmy że nasza passa zostanie podtrzymana, nie przegramy i w końcu pokonamy bardzo niewygodnego rywala jakim jest Sokół Słopnice. Niestety mecz się jeszcze dobrze nie zaczął na my już przegrywaliśmy 1:0. Zaspała nasza cała lewa strona i po szybkiej pierwszej w tym meczu kontrze Sokoła piłkę do naszej siatki pakuje Szczepan Goliński.

Próbowaliśmy szybko wyrównać mecz, jednak znakomitą okazję zmarnował Albert Szczerba, lepiej mógł w swojej próbie chwilę później zachować się też Przemek Grębski.

Nie wykorzystane okazje się mszczą i pod koniec pierwszej połowy Sokół dokłada nam bramkę. Proste błędy w naszej defensywie i cudownym strzałem z okolic 18 metrów podwyższa wynik tego meczu Krzysztof Śliwa. Do przerwy niezbyt dobry wynik dla Korzennej, przegrywamy 0:2.

W przerwie meczu przeprowadzamy małe zmiany w ustawieniu, do linii ataku przesunięty został Krystian Koralik i Marek Olszewski. Ta zmiana szybko dała efekt.

W 55 minucie Krystian Koralik decyduje się na uderzenie z okolic 18 metra, dobry strzał z trudem broni Trzupek, przepuszcza on piłkę między nogami do której doskakuje Mateusz Dobosz i z pod rąk Trzupka wpycha ją do bramki.

Łapiemy kontakt i idziemy za ciosem! Za chwile znowu dobra akcja Krystiana Koralika, który jest faulowany w polu karnym. Jedenastkę niestety marnuje Marek Olszewski! Nasz zawodnik całkiem nieźle wykonuje rzut karny, jednak trafia w słupek bramki! Futbolówka wraca do Olszewskiego, który próbuje dobić, jednak tez nie trafia w bramkę. Mimo to chociażby Olszewski trafił by przy dobitce gol nie został by uznany.

Ten zmarnowany rzut karny dobił nas niesamowicie. Przestaliśmy grać, co wykorzystali gracze Sokoła skutecznie nas dobijając. Po upływie kilku minut rzut karny w drugą stronę. Jedenastkę pewnie na gola zamienia Kamil Śliwa, a w końcówce tego meczu znowu ten zawodnik pokonuje naszego bramkarza. Tym razem wykorzystuje od podanie swojego brata Krzysztofa Śliwy. Kamil Śliwa uderza z kilku metrów w dłuższy róg bramki Artura Sejuda.

Zwyciężyła dziś drużyna lepsza, gratulacje dla ekipy trenera Franciszka Mrózka. Jednak przy odrobinie szczęścia i lepszej skuteczności ULKSu wszystko na boisku mogło się inaczej potoczyć. Kto wie jakby to było, gdyby Marek Olszewski wykorzystał rzut karny i doprowadził do remisu?

Podziękowania dla wszystkich naszych graczy za pozostawione zdrowie w tych trudnych dziś warunkach!

ULKS Korzenna - Sokół Słopnice 1:4 (0:2)

Bramki: 

0:1 Szczepan Goliński 2,

0:2 Krzysztof Śliwa 35,

1:2 M.Dobosz 55 (bez asysty),

1:3 Kamil Śliwa 75 (z rzutu karnego),

1:4 Kamil Śliwa 78.

W 62 minucie Marek Olszewski nie wykorzystał rzutu karnego!

Żółte kartki: P.Grębski, M.Kantor, A.Szczerba, K.Koralik - M.Bednarczyk, Sylwester Goliński, A.Matras, Krzysztof Śliwa.

ULKS: A.Sejud - K.Griński, M.Kantor, J.Kantor, P.Olchawski - D.Wielgus, M.Olszewski, K.Koralik, P.Szambelan (46 M.Dobosz) - A.Szczerba, P.Grębski (75 Sz.Obrochta).

Sokół: S.Trzupek - M.Smoleń, Sylwester Goliński, P.Więcek, D.Pierzchała (85 D.Młynarczyk), W.Poręba, M.Bednarczyk (60 M.Sejmej), A.Matras, Krzysztof Śliwa, Szczepan Goliński (75 K.Franczak), Kamil Śliwa (88 K.Tomera).

Sędziował: R.Jopek (KS Nowy Sącz).