Remisem kończy się kolejny mecz naszych trampkarzy. Na Helenę jechaliśmy pewni swego, nie liczyliśmy że rywal to tak dobra drużyna, która przewyższała nas przede wszystkim warunkami fizycznymi. Mimo wszystko to co udało się nam dziś ugrać szanujemy. Zobacz zdjęcia z meczu!

Niektórzy po tym spotkaniu mają niedosyt, niektórzy są wyjątkowo wkurzeni, zaś inni zadowoleni z remisu. Dziś Korzenną stać było na zwycięstwo, jednak splot różnych czynników złożył się na to, że zagraliśmy poniżej oczekiwań i zremisowaliśmy z Heleną.


Po pierwsze „przespaliśmy” i „przestaliśmy” pierwszą połowę. Mecz to nie tylko druga połowa ale dwie połowy. Zarówno w drugiej jak i pierwszej trzeba, powiedzmy kolokwialnie „zapieprzać”. Gdybyśmy trafili gola w pierwszej części meczu pewno byśmy wygrali.  Po drugie niektórzy nasi gracze zagrali dziś po prostu słabo, nie wszystkim mecz wyszedł i po prostu było ciężko cokolwiek skonstruować. Po trzecie fatalna praca „uczącego” się arbitra, jego gwizdanie co chwile demotywowało i dobijało naszych młodych piłkarzy…
Mimo wszystko, słowa uznania należą się naszym graczom, którzy co chwile musieli gonić wynik i mimo wielu nie przychylności losu, wywalczyli jeden punkt w tym trudnym meczu.


Niestety pierwszego gola w tym meczu zamiast trafić, to tracimy. Konrad Kuzera marnuje sytuację sam na sam po mądrym wyrzucie z autu Grzesia Mroza. Kilka minut później, znowu „pół” naszej drużyny jak tyczki mija rosły zawodnik Heleny (podobnego gola straciliśmy w Podegrodziu), idealnie dogrywa do swojego nie krytego kolegi który pakuje piłkę do naszej bramki. Głupi, prosty gol który dodał skrzydeł naszym rywalom.


Do przerwy męczyliśmy się niemiłosiernie, nie mogliśmy nic sensownego zbudować. Niebezpiecznie też atakowała momentami Helena.


Otrząsnęliśmy się dopiero w drugiej części tego meczu. Na boisku robiło się momentami bardzo nerwowo, a wszystko przez fatalnie sędziującego wystraszonego arbitra. Wymiana ciosów trwała przez cała połowę. Po jednym z rzutów rożnych udało się nam zdobyć gola.
Konrad Kuzera w końcu po kilku próbach idealnie dośrodkowuje. Przytomnie zachowuje się Krzysiek Szczygieł, który głową uderza na bramkę. Troszkę szczęścia i po rykoszecie piłka wpada do bramki. W końcu jedno z marzeń naszego pomocnika stało się faktem! Krzychu zdobywa swojego pierwszego gola w I lidze trampkarzy!


Niestety po kilku minutach tracimy drugiego gola, niepotrzebny faul przed szesnastką. Dobre wykonanie rzutu wolnego przez Helenę. Dodatkowo jeden z graczy trąca główką piłkę, która wpada do bramki kompletnie bezradnego Pawła Karwata.
Szybko się podnosimy i przeprowadzamy taką akcję, którą chcielibyśmy w każdym meczu powtarzać! Składna akcja, w której Grzegorz Mróz prostopadle uruchamia Konrada Kuzerę. Nasz napastnik zachowuje zimną krew i wykańcza akcję celnym strzałem.
Znowu po chwili tracimy kolejnego głupiego gola. Złe krycie przy rzucie rożnym, złe ustawienie naszego bramkarza i pozostałych graczy. No i niestety Helena pakuje nam trzeciego gola. Trzeba dodać, że akcje Heleny nie były przypadkowe, drużyna naszych rywali budowała groźne akcje. Niebezpiecznie uderzali. Jednak w naszej bramce bardzo dobrze spisywał się Paweł Karwat. To gracz, który debiutował dzisiaj! I należy się mu za ten występ spory szacunek!


Nasza drużyna wbrew, sędziowaniu wbrew swoim rywalom zacisnęła zęby i w końcówce tego meczu pokazała charakter. Długa piłka Adriana Szeligi do Konrada Kuzery. Nasz napastnik świetnie przyjmuje trudną piłkę i wychodzi sam na sam z bramkarzem. Będąc w nie najłatwiejszej pozycji robi to co powinien zrobić w tym ważnym momencie. Kapitalnie uderza na bramkę, futbolówka szybuje pod poprzeczkę, a my cieszymy się z remisu! Po kilku minutach sędzia kończy ten wyrównany mecz.


Brawo za drugą połowę dla naszych trampkarzy! Niedosyt oczywiście pozostał, bowiem mogliśmy coś więcej ustrzelić, szczególnie że były ku temu okazje. Mimo wszystko podziękowania, za walkę i poświęcenie! Kolejny mecz i kolejna nauka dla nas! Wyciągamy wnioski, podnosimy głowę i myślimy już o kolejny meczy, który rozegramy za tydzień, a naszym rywalem będzie Dunajec Nowy Sącz!

Helena Nowy Sącz - ULKS Korzenna 3:3 (1:0) [TR]

Bramki:

1:0 Helena 14,

1:1 K.Szczygieł 40 (as. K.Kuzera),

2:1 Helena 45,

2:2 K.Kuzera 50 (as. G.Mróz),

3:2 Helena 65,

3:3 K.Kuzera 69 (as. A.Szeliga). 

 

ULKS: P.Karwat - A.Szeliga, J.Przychocki, J.Kantor, M.Hojnor - R.Głąd, A.Krzyżak, S.Porębski, K.Szczygieł - K.Kuzera, G.Mróz. Oraz: M.Michalik.  W pogotowiu: P.Bajerski, D.Bielewicz, W.Podobiński, M.Oracz, D.Głąb.

 

Sędziował: oO

Najbliższy mecz TR

I liga - Nowy Sącz - Trampkarze 2023/2024 - WIOSNA - Kolejka 4
Datum Piątek, 19 Kwiecień 2024r. Beginn Godzina: 17:00
Zawada Nowy Sącz
Zawada Nowy SączTerminarz drużyny
-:- Porównanie przedmeczowe ULKS Korzenna
ULKS KorzennaTerminarz drużyny
Poprzedni meczNastepny mecz

Tabela TR U-15

# Druzyna M Pkt
1 Korzenna 2 6
2 Dąbrovia 2 6
3 Dunajec 2 6
4 Poprad R. 3 6
5 Grybovia 2 3
6 Sokół 1 3
7 Zawada 2 3
8 Poprad M. 2 3
9 Świniarsko 1 0
10 Biegoniczanka 2 0
11 Kolejarz 1 0
12 Barciczanka 1 0
13 Budowlani 3 0