Pierwszy raz w tym sezonie przyszło triumfować naszym juniorom! Młoda, niezwykle zmotywowana drużyna pokonała w bardzo trudnym wyjazdowym meczu aktualnego lidera Skalnika Kamionkę Wielka! Nie da się ukryć, że nasi gracze zrobili nam wszystkim bardzo miłą niespodziankę.Zobacz zdjęcia z meczu!
Skalnik w tym meczu wystąpił w roli faworyta, to właśnie drużyna Tomasza Stojdy miała dotychczas najwięcej rozegranych i wygranych spotkań, zaś nasza drużyna co tylko weszła w sezon i dla nas był to dopiero 3 mecz. Spodziewaliśmy się niezwykle trudnej przeprawy, jednak jak to zawsze bywa wierzyliśmy w zwycięstwo!
Skalnik w tym meczu wystąpił w roli faworyta, to właśnie drużyna Tomasza Stojdy miała dotychczas najwięcej rozegranych i wygranych spotkań, zaś nasza drużyna co tylko weszła w sezon i dla nas był to dopiero 3 mecz. Spodziewaliśmy się niezwykle trudnej przeprawy, jednak jak to zawsze bywa wierzyliśmy w zwycięstwo!
Już po pierwszych minutach gdy pod naszą bramką szarżowali skrzydłowi Skalnika, pomyśleliśmy sobie – będzie bardzo ciężko! Ambicja i dobra gra naszych graczy, a w szczególności defensywy jednak nie dopuściła do tego aby Skalnik trafił nam bramkę i podłamał nas. Skalnik miał groźne sytuację, jednak bardzo dobrze również grała i nasza ofensywa, która zmuszała do błędów swoich rywali. Właśnie po jeden z akcji w polu karnym ewidentnie faulowany był Artur Wielgus, gwizdek arbitra jednak milczał. Po kilku minutach niezwykle mądrą piłkę daje Zbyszek Gryzło. Idealnie dograna piłka nad obrońcami i sam na sam z bramkarzem wychodzi Artur Wielgus. Nasz napastnik widząc wychodzącego bramkarza, mądrze uderza nad nim zdobywając swojego pierwszego gola w tym sezonie! Był to bardzo ważny gol naszego wracającego po kontuzji napastnika.
Po pierwszej dobrej połowie wygrywamy z drużyną Skalnika 1:0. Na drugie 45 minut Szymona Grucę zmienia Dawid Widlak.
Drugie 45 minut było w naszym wykonaniu jeszcze lepsze! To Korzenna więcej razy zagroziła bramce Skalnika, zdobyła jeszcze jednego gola tym samym dobijając drużynę Tomasza Stojdy!
Znakomite okazje do zdobycia gola mieli Artur Wielgus i Paweł Chrnowski, obydwoje przegrali jednak swoje pojedynki jeden na jeden z bramkarzem Skalnika. Jednak nasza dobra, konsekwentna gra przyczyniał się do tego, że pojawiły się kolejne dogodne okazję, a po jednej takiej akcji Dominik Wielgus zdobywa bramkę!
Dobre wyprowadzenie piłki z defensywy Tomka Kuzery, futbolówkę trąca Paweł Chronowski, który myli obrońców i wypuszcza wchodzącego za ich plecy Dominika Wielgusa. Dominik zachowuje się bardzo dobrze podobnie jak wcześniej jego brat i w sytuacji sam na sam z bramkarzem po bardzo dobrym, pięknym strzale wykańcza tą znakomitą okazję!
Skalnik w tej drugiej połowie też kilka razy zagroził naszej bramce. Najgroźniej było po uderzeniu z okolic 20 metra, jednak fantastyczną paradą popisał się Daniel Cygnarowicz, który precyzyjny strzał w okienko sparował na rzut rożny. Chwilę później Sklanik obił nasz słupek, zaś z rzutu wolnego obili naszą poprzeczkę.
Co nas bardzo cieszy, mecz kończy się dla nas na zero w tyłach z czego szczególnie dumna może być nasza defensywa. A cały wynik to piękne 2:0 dla ULKSu!
Ogromne słowa uznania należą się wszystkim naszym graczom za ten pojedynek. Dziś nie było słabych punktów, zagraliśmy bardzo dobrze i dokładnie takiej gry oczekujemy w następnych meczach. W tym roku nie będzie łatwych meczów, dlatego liczymy na taką postawę w każdym meczu do końca sezonu!
Skalnik Kamionka Wielka - ULKS Korzenna 0:2 (0:1) [JS]
Bramki:
0:1 A.Wielgus 35 (as. Z.Gryzło)
0:2 D.Wielgus 70 (as. P.Chronowski).
Żółta kartka dla ULKSu: A.Wielgus.
ULKS: D.Cygnarowicz - T.Kuzera, Ł.Kuzera, J.Kapała, K.Grząbel - Z.Gryzło, Sz.Gruca (46 D.Widlak), D.Wielgus (80 K.Koralik), K.Krasiński - P.Chronowski, A.Wielgus.
Sędziował: J.Orzeł (KS Nowy Sącz).
Autor MemfiS
Niedziela, 28 Wrzesień 2014 17:26