Nasza najmłodsza drużyna robi kolejny krok do tego aby w przyszłym sezonie grać na zapleczu Małopolskiej Ligi Trampkarzy Starszych! Już tylko jedno zwycięstwo dzieli nas od tego, aby właśnie awansować do I ligi! Do końca rozgrywek pozostało dwa mecze, walczymy do końca! Zobacz zdjęcia z meczu!
Dziś w upalne południe zmierzyliśmy się z Dąbrovią/Wielogłowy. Byliśmy zdecydowanym faworytem tego meczu jednak ostrożnie podeszliśmy do tego pojedynku, bowiem wystąpiliśmy dziś bez naszych dwóch etatowych środkowych pomocników Szymona Grucy i Dawida Widlaka. Nie da się ukryć, że od tych dwóch piłkarzy zależy bardzo dużo w poczynaniach naszej drużyny na boisku.
Trener ustalił inny, ciekawy skład, w konsekwencji czego kilku graczy musiało zmienić swoje nominalne pozycję. Z ciekawszych roszad to taka iż np. Przemek Rosiek zagrał na środki naszej obrony, a nasz nominalny stoper wystąpił na środku pomocy obok Kamil Koralika. Zawodnicy początkowo mieli mały problem z odnalezieniem się na boisku, ale szybko zajarzyli o co chodzi i spisali się bardzo dobrze.
Cóż można napisać o tym spotkaniu? Praktycznie cały mecz toczył się pod bramką Dąbrovii, jednak rywal kilka razy zagroził naszej bramce i trafił nam nawet dwie bramki! Raz po raz wykorzystywaliśmy błędy rywala, bądź rozrywaliśmy świetną akcję i trafialiśmy do bramki naszych rywali.
Festiwal strzelecki w tym meczu rozpoczął Konrad Krasiński, który po „świetnej” asyście od swojego rywala wyszedł sam na sam z bramkarzem. Nasz napastnik wpakował piłkę do siatki i zapoczątkował nasze trafianie. W pierwszej połowie trafiliśmy rywalom 4 gole, dwa były autorstwa Krasińskiego, a dwa braci Kuzerów. Na 3:0 podwyższył młodszy z braci Konrad, a na 4:0 z rzutu wolnego trafił starszy Tomasz. Oczywiście mieliśmy jeszcze swoje świetne okazje, Korasiński głową trafił w poprzeczkę, „setę” zmarnował młody Konrad Kuzera, oraz kilka razy na naszej drodze stawał golkiper gości. Rywal zagrażał nam nie groźnie głównie po stałych fragmentach gry, rzutach wolnych po którym trafili w poprzeczkę, oraz po rzutach rożnych, gdzie raz bardzo groźnie główkowali.
W drugiej części meczu podwoiliśmy swój dorobek bramkowy. Jednak straciliśmy aż dwie bramki. Kilka minut po wznowieniu gry w drugiej połowie rywala troszku nas przycisnął, efektem tego po naszym błędzie był piękny gol z dystansu jednego z graczy Dąbrovii. Strzał nie do obrony oddał z okolic 20 metrów, nasz zasłonięty golkiper, rzucił się ale nie zdołał wybić szybującej tuż przy słupku piłki i pozostało mu ją tylko wyjąć z bramki.
Kolejne minuty to dominacja ULKSu, świetną formę błysnął Konrad Krasiński który dołożył kolejne 3 bramki, wykorzystywał on głównie podania Tomasza Kuzery. Nasz napastnik jeszcze pewnie wpisałby się na listę strzelców, ale został zmieniony. Podobnie jak wielu innych naszych graczy. W końcówce meczu graliśmy już przez kilkanaście minut zmiennikami. Ostatnie cios rywalom zadał Grzesiek Mróz, który ładnie przymierzył z okolic 16 metrów. W samej końcówce meczu głupią bramkę traci nasz zespół, stały fragment gry, ostry kąt, złe zachowanie muru i gracz Dąbrovii zaskakuje Pawła Bajerskiego.
Spotkanie kończy się świetnym wynikiem naszej drużyny. Bohaterem Konrad Krasiński autor 5 goli. Kończymy z uśmiechami na twarzy i zdajemy sobie sprawę, że nasz cel jest już tak blisko…. . Podziękowania dla wszystkich graczy za pozostawione siły, szczególnie dziś gdzie rywalizowaliśmy w strasznym upale. Gratulacje za kolejne zwycięstwo. Ciekawe czy w Łącku wystrzelą szampany? Trampkarze potrzebują właśnie zwycięstwa w najbliższym meczu w Łącku i wtedy będziemy pewni 1 miejsca w tabeli! Do tego meczu trzeba podejść z ogromną motywacją, rywal jest trudnym przeciwnikiem o czym przekonaliśmy się w pojedynku jesiennym!
Bramki:
1:0 K.Krasiński 2 (bez asysty),
2:0 K.Krasiński 18 (as. T.Kuzera),
3:0 K.Kuzera 24 (as. K.Krasiński),
4:0 T.Kuzera 30 (z rzutu wolnego),
4:1 Dabrovia 38,
5:1 K.Krasiński 43 (as. B.Oleksyk),
6:1 K.Krasiński 45 (as. T.Kuzera),
7:1 K.Krasiński 50 (as. T.Kuzera),
8:1 G.Mróz 60 (bez asysty),
8:2 Dąbrovia 70.
ULKS: Sz.Szczerba - P.Rosiek, B.Oleksyk, M.Kantor, J.Kantor - T.Kuzera, K.Koralik, P.Stawiarski, G.Mróz, - K.Krasiński, K.Kuzera. Oraz: D.Bielewicz, A.Krzyżak, A.Szeliga, P.Bajerski, R.Pękała, A.Zając.
Sędziował: P.Grębski (KS Nowy Sącz).
Sobota, 04 Maj 2024r. Godzina: 16:00 | ||
Dunajec II Nowy Sącz |
-:- |
ULKS Korzenna |
# | Druzyna | M | Pkt |
---|---|---|---|
1 | Poprad M. | 7 | 15 |
2 | Sokół | 4 | 12 |
3 | Poprad R. | 5 | 12 |
4 | Dunajec | 4 | 12 |
5 | Korzenna | 3 | 9 |
6 | Dąbrovia | 3 | 6 |
7 | Świniarsko | 5 | 6 |
8 | Grybovia | 5 | 6 |
9 | Zawada | 4 | 3 |
10 | Kolejarz | 2 | 0 |
11 | Biegoniczanka | 4 | 0 |
12 | Barciczanka | 3 | 0 |
13 | Budowlani | 5 | 0 |