Rywal rozbity w drugiej połowie!

Znowu nasi znakomici juniorzy wygrywają swój mecz na szczeblu I ligi i ciągle są nie pokonaną drużyną. Tym razem pokonali Barciczankę Barcice 7:1, co ciekawe do przerwy widniał wynik 0:0. Zapewne wynik byłby okazalszy, gdybyśmy mogli skorzystać ze wszystkich swoich piłkarzy!  Zobacz zdjęcia z meczu!

Do tego meczu podeszliśmy w mocno osłabionym składzie! Bardzo wielu podstawowych piłkarzy z różnych powodów nie mogło dziś wystąpić. Kadra liczyła rekordową małą ilość zawodników, jedynym rezerwowym był Paweł Chronowski. Bardzo dawno nie było tak „ubogo”.

W pierwszych 45 minutach wynik mógł być różny, kilka dobrych okazji do zdobycia gola miała Barciczanka, jednak przed utratą gola dwukrotnie uchronił nas Artur Skowron, raz w kapitalny sposób. Nas w tej pierwszej część stać było tylko na nieznaczne strzały, który w ogóle nie zagroziły bramkarzowi z Barcic. Bardzo niezadowoleni byliśmy  schodząc w przerwie na odpoczynek.

Jednak po przerwie worek z bramkami otworzył się i pokazaliśmy Barcicom gdzie ich miejsce w szeregu! Strzelanie zapoczątkował sprytnym „lobikiem” Kamil Baczyński,  potem swojego pierwszego gola w juniorach starszych zdobył Zbyszek Gryzło. Wykończył on pięknym strzałem podanie Bartka Mlyczyńskeigo. Po kilku minutach dwie asysty Eryka Koczanowicza na gole zamienia Artur Wielgus i mamy błyskawicznie 4:0. Nie upływa dużo czasu, a Eryk Koczanowicz podwyższa z rzutu karnego na 5:0. Po kilku minutach nierozważnie w polu karnym fauluje Artur Skowron, arbiter wskazuje na wapno. Jedenastkę naszemu bramkarzowi udaje się świetnie wybronić, jednak nasi obrońcy zaspali i nie doskoczyli do odbitej piłki do której doskoczył strzelający rzut karny. Dobił i niestety trafił! Artur jednak szacun za świetnie obroniony rzut karny!

Gol wcale nam nie podciął skrzydeł i zaczęliśmy kontynuować trafianie. Przypadkowo na 6:1 po fatalnym błędzie bramkarza trafił Eryk Koczanowicz, a na 7:1 ustalając wynik z rzutu karnego po faulu na Arturze Wielgusie trafił Bartek Mlyczyński.
Barciczanka rozbita, zasłużenie przegrywa, Korzenna cieszy się z kolejnego okazałego zwycięstwa! Gratulacje panowie za świetny wynik! Przed nami jeszcze 3 bardzo trudne mecze! Walczymy do końca o każdy punkt, trzeba pokazać i udokumentować jak świetnych mamy juniorów!

ULKS Korzenna - Barciczanka Barcice 7:1 (0:0)

Bramki: 

1:0 K.Baczyński 54 (as. E.Koczanowicz),

2:0 Z.Gryzło 60 (as. B.Mlyczyński),

3:0 A.Wielgus 65 (as. E.Koczanowicz),

4:0 A.Wielgus 69 (as. E.Koczanowicz),

5:0 E.Koczanowicz 75 (z rzutu karnego),

5:1 K.Trybuła 77 (po dobitce z rzutu karnego),

6:1 E.Koczanowicz 84 (as. P.Chronowski),

7:1 B.Mlyczyński 87 (z rzutu karnego, faulowany: A.Wielgus).

Żółte kartki: Mac.Tokarczyk, P.Tokarczyk.

ULKS: A.Skowron - K.Bajorek, Ł.Kuzera, K.Grząbel, P.Olchawski - Z.Gryzło, E.Koczanowicz, D.Wielgus, B.Mlyczyński - K.Baczyński (66 P.Chronowski), A.Wielgus.

Sędziował: P.Pawliszak (KS Nowy Sącz).