Po niezwykle ciekawym spotkaniu, obfitującym w bramki, bardzo wysoko zwyciężamy z drużyną Skalnik Kamionka Wielka. Sezon zbliża się ku końcowi, ale jeszcze przed nami jeden bardzo ważny mecz z Nawojem, który musimy minimum zremisować, aby zapewnić sobie 2-ie miejsce w tabeli! Zobacz zdjęcia z meczu!
Bardzo liczna kadra wstawiła się na spotkanie ze Skalnikiem, mieliśmy do dyspozycji aż 17 graczy, ale i tak nasza drużyna była osłabiona. Nie było naszego najlepszego defensora – Krzyśka Bajorka. Tego meczu wszyscy troszkę się obawialiśmy, ponieważ znaliśmy wynik Skalnik – Nawoj, gdzie drużyna z Kamionki zwyciężyła z Nawojem 1:0. A to mogło oznaczać jedno – że Skalnik jest solidną drużyną. Jednak szybko pokazaliśmy swoją potężną moc.
Upalna pogoda towarzyszyła graczom w tym meczu, wydawać by się mogło, że ruchliwość w tym spotkaniu będzie słaba, jednak nic bardziej mylnego! Korzenna od początku do końca aktywnie walczyła w tym meczu, efektem tego było aż 10 strzelonych goli swoim rywalom. Skalnik również był niebezpieczny w akcjach ofensywnych i strzelił nam aż 3 gole – to dużo jak na prawie całkowitą dominację ULKSu w tym meczu.
Pierwsza połowa była zwariowana, wynik 7:2 po 45 minutach to niezwykła rzadkość. Już od początku meczu dało się wyczuć, że może być pogrom. Dwie pierwsze akcje naszej drużyny i dwukrotnie sam na sam z bramkarzem wychodzi Emil Włodarz. Nasz boczny pomocnik świetnie włączył się do ataku i będąc sam przed bramkarzem bez nadmiernego „przypalania się” dwukrotnie celnie przymierzył. Najpierw wykorzystał podanie Eryka Koczanowicza, a chwilę później Szymona Obrochty. Po upływie kilkunastu minut swojego pierwszego gola zdobył Szymon Obrochta, była to bardzo ważna bramka naszego napastnika, który po wielu tygodniach przerwy w końcu świetnie zagrał i zdobył pierwsze bramki po kontuzji.
W okolicy 25 minuty świetnie odpowiedział Skalnik, strzał z okolic 25 metrów, mocne uderzenie pod poprzeczkę i Kamil Stępień musi wyciągać piłkę z siatki. Jednak ta bramka nas nie załamała i szybko podnieśliśmy się za sprawą niezawodnego Szymka Obrochty. Gole na 4:1 i 5:1 były jego autorstwa.
Następnie znowu odpowiedział Skalnik, strzał znowu z dalszej odległości, mocny zmierzający idealnie pod poprzeczkę. Te uderzenie na poprzeczkę odbija Kamil Stępień, futbolówka odbija się i wpada na głowę napastnika Skalnika który kieruje ją do pustej bramki.
W końcówce pierwszej połowy zdobyliśmy jeszcze 2 bramki, swojego czwartego gola dołożył Szymon Obrochta, wykorzystał on podanie Kuby Wójcika i podobnie jak zdobył poprzednie bramki w sytuacji sam na sam ze spokojem wykończył całą akcje. Tuż przed przerwą gola zdobył Patryk Kaczmarek. Rzut wolny dla ULKSu w okolicy 18 metra, piłka trafia w murek, dobrze ustawiony Kaczmarek decyduje się na uderzenie, piłka po odbiciu od słupka wpada do siatki.
W drugiej połowie pojawiło się aż 6-ciu nowych graczy, nasza gra już nie wyglądała tak okazale jak w pierwszej połowie, ale znów strzeliliśmy rywalowi kilka goli.
Jednak jako pierwsi straciliśmy bramkę. Ale po niedługim czasie powróciliśmy na prawidłowe tory i trafialiśmy. Na 8:3 podwyższył Szymon Obrochta po asyście Kuby Wójcika, następnie z rzutu karnego trafił Eryk Koczanowicz, który wykorzystał jedenastkę po faulu na Arturze Wielgusie. Ostatniego gola zanotował Patryk Kaczmarek, przesunięty z linii obrony do ataku, zakończył on piękną indywidualna akcję Artura Wielgusa.
Mecz zakończył się okazałym wynikiem dwucyfrowym. Pierwszy raz w tym sezonie wygraliśmy tak wysoko. Nasi gracze troszkę nastrzelali się po srogiej porażce w Rytrze. Do końca pozostał nam już tylko 1 mecz, spotkanie z Nawojem Nawojowa.
Bramki:
1:0 E.Włodarz 2 (as. E.Koczanowicz),
2:0 E.Włodarz 7 (as. Sz.Obrochta),
3:0 Sz.Obrochta 20 (as. J.Wójcik),
3:1 D.Wójtowicz 25,
4:1 Sz.Obrochta 28 (as. K.Baczyński),
5:1 Sz.Obrochta 30 (as. E.Koczanowicz),
5:2 K.Nowak 36,
6:2 Sz.Obrochta 38 (as. J.Wójcik),
7:2 P.Kaczmarek 42 (bez asysty),
7:3 M.Wietrzak 58,
8:3 Sz.Obrochta 72 (as. J.Wójcik),
9:3 E.Koczanowicz 80 (z rzutu karnego),
10:3 P.Kaczmarek 87 (as. A.Wielgus).
Mecz bez kartek.
ULKS: K.Stępień (46 M.Kociołek) - P.Kaczmarek, K.Gręblowski, P.Olchawski, D.Klimek - E.Koczanowicz, J.Wójcik (65 D.Wielgus), E.Włodarz (70 J.Grygiel), Ł.Szczecina (60 D.Szczerba) - Sz.Obrochta (78 B.Grząbel), K.Baczyński (46 A.Wielgus).
Skalnik: K.Frączek - M.Wietrzak, D.Wójtowicz, K.Nowak, W.Nowak, B.Jasiński, K.Surma, K.Morański, R.Borkowski, D.Kruczek, T.Tokarczyk.
Sędziował: Gabriel Antoszak oraz Ewa Szydło i Bogusław Bożek (KS Gorlice).
Sobota, 04 Maj 2024r. Godzina: 10:00 | ||
AP Profi Kraków |
-:- |
ULKS Korzenna |