Nasza drużyna w tym meczu była osłabiona, wynikało to z braku kilku zawodników, którzy wystąpić musieli w innych meczach. W pierwszej połowie tego meczu nie wiele się działo. Wiało nudą, wiele niedokładnej, twardej gry, ciężko jednym jak i drugim było skonstruować jakąś akcję. Pojawiały się tylko nieliczne, głównie niecelne strzały.
W drugiej części meczu, działo się już więcej. Głównie przeważała Korzenna, ale również groźne akcje wyprowadzała Królovia. Po kilku minutach po wznowieniu w polu karnym nogę rozpędzonemu napastnikowi podstawia Mateusz Kociołek. Arbiter pokazuje mu żółty kartonik, a następnie wyciąga piłkę z siatki, ponieważ pokonał go zawodnik Królowej z rzutu karnego.
W okolicy 65 minuty w końcu odpalił Eryk Kocznowicz, dopadł do odbitej piłki na 25 metrze i zdecydował się na uderzenie. Bramka "stadiony świata' wykręcająca się piłka poszybowała idealnie w okienko zaskoczonego bramkarza. Strzał bym praktycznie nie do wyciągnięcia. Cudowna bramka naszego pomocnika, chyba najpiękniejsza podczas jego przygody z piłką.
Uderzaliśmy bramkę Królovi, raz po raz głównie nasze strzały były niecelne. Troszkę otworzyliśmy się co próbowała wykorzystać Królovia, po jednym strzale z 16 metrów z woleja powinien paść gol dla Królovii, ale świetnie uderzenie obronił Mateusz Kociołek.
Gdy wydawało się, że w tym meczu będzie remis Koczanowicz wrzuca piłkę na 16 metr tak piłkę przyjmuje Baczyński i ogrywa obrońcę po czym sprytnie, lekko, technicznie lobuje bramkarza który wyszedł z bramki kilka metrów.
Spotkanie zakończyło się naszym zwycięstwem 2:1.
Bramki: Królovia 52 (z rzutu karnego) - E.Koczanowicz 65, K.Baczyński 87.
Żółta kartka: M.Kociołek.
ULKS: M.Kociołek - K.Bajorek (46 D.Wielgus), K.Gręblowski, D.Klimek, P.Olchawski - E.Koczanowicz, Ł.Szczecina, P.Kaczmarek, E.Włodarz (88 B.Grząbel) - K.Baczyński, A.Wielgus.
Sędziował: D.Mituś (KS Nowy Sącz).
Sobota, 04 Maj 2024r. Godzina: 10:00 | ||
AP Profi Kraków |
-:- |
ULKS Korzenna |