Znów dużo goli w sparingu ULKSu

Tym razem na boisku w Tylmanowej podejmowaliśmy Olimpię Pisarzowa. Rywal okazał się najlepszym ze wszystkich dotychczas podejmowanych przez nas sparingpartnerów. Poukładana drużyna Olimpii strzeliła nam 5 goli, my jednak też nie byliśmy im dłużni.  Zobacz zdjęcia z meczu!

Kadra na mecz z Pisarzową wyglądała okazale, zabrakło tylko kilku zawodników, jednak główny człon naszego zespołu był obecny. Nie zabrakło również młodych graczy oraz takich którzy po raz pierwszy zadebiutowali w seniorskim meczu. Trener przed meczem miał mały dylemat jak zestawić podstawową jedenastkę, ale szybko zdecydował i rozpoczęliśmy.

Ciekawostką w tym meczu było to, iż na przeciwko siebie zagrali bracia! W Korzennej w drugiej połowie na murawę wszedł Mateusz Kociołek, nasz bramkarz - zaś w drużynie Olimpii na prawym skrzydle grał Paweł Kociołek. Paweł strzelił nam 2 gole, ale swojego brata nie pokonał - a widać było, że bardzo chciał.

Sam mecz nie rozpoczął się dla nas najlepiej, dwie szybko stracone bramki i musieliśmy odrabiać. Najpierw po składnej akcji Olimpii Paweł Kociołek wychodzi sam na sam i pakuje piłkę do bramki, zaś po zaledwie kilku minutach Tumidaj podwyższa z rzutu karnego.

Po tych dwóch golach to Korzenna przejęła inicjatywę, efektem tego było kilka świetnych okazji oraz gol Szymona Obrochty, który kolejny raz świetnie przymierzył z za pola karnego. Kilka minut później po fatalnym błędzie indywidualnym Kurzeja wychodzi sam na sam z naszym bramkarzem i podwyższa wynik na 3:1.

Końcówka pierwszej połowy należała do nas. Gola na 3:2 zdobył dla nas Rafał Kudryk, który z okolic 20 metra w niezłym stylu posłał piłkę do bramki z rzutu wolnego. Rafał znalazł drogę dla piłki tuż obok muru i sprytnym strzałem zaskoczył bramkarza. 

Tuż przed przerwą kapitalną akcję przeprowadziła Korzenna, a jej głównym autorem Adam Radzik. Nasz pomocnik wraz z kilkoma kolegami z pierwszej piłki szybko rozklepali swoich rywali, w końcowej fazie akcji gdy wtargnęli w pole karne z piłką, Radzik podaje do Połcia a ten pakuje futbolówkę do pustej bramki.

W drugiej połowie raz trafiliśmy do siatki golkipera Pisarzowej, a w tej połowie jak i w całym meczu mieliśmy sporo sytuacji. Na prowadzenie w tym meczu wyprowadził nas Adam Radzik, który pięknym lobem z okolic 25 metra posłał piłkę do siatki.  

Dwa ostatnie ciosy bramkowe w tym meczu należały do Pisarzowej i to oni wyszli zwycięsko z tego pojedynku.

Wynik w tym meczu to drugorzędna sprawa, dla nas był to na pewno świetny sparing. Zmierzyliśmy się z niezłą drużyną i wiele dobrego wynieśliśmy z tego meczu. Z meczu na mecz zgrywamy się coraz lepiej, trener powoli klaruje sobie tę podstawową pierwszą jedenastkę która już za 3 tygodnie wystąpi w meczu ligowym. Za tydzień kolejnym naszym rywalem będzie Hart Tęgoborze!

Olimpia Pisarzowa - ULKS Korzenna 5:4 (3:3)

Bramki: 

1:0 P.Kociołek 5
2:0 Tumidaj 8 (z rzutu karnego)
2:1 Sz.Obrochta 20 (as. S.Połeć)
3:1 Kurzeja 30
3:2 R.Kudryk 33 (z rzutu wolnego)
3:3 S.Połeć 40 (as. A.Radzik)
3:4 A.Radzik 65 (bez asysty)
4:4 Olimpia 67
5:4 P.Kociołek  80
 

ULKS: A.Szczerba (45 M.Kociołek (70 K.Stępień)) - Mi.Olszewski, K.Griński, J.Kantor, M.Kantor - A.Radzik, R.Kudryk, J.Wójcik, A.Zięba - S.Połec, Sz.Obrochta - Zagrali również: M.Mokrzycki, J.Stawiarski, P.Kaczmarek, E.Koczanowicz, P.Olchawski.

Sędziował: Konrad Kolak (KS Nowy Sącz).