Hokejowy wynik i zwycięstwo z Wichrem!

Pierwszy sparing już za nami! W inauguracyjnym meczu sparingowym mierzyliśmy się z Wichrem Mogilno. W meczu padło aż 13 bramek, dużo lepiej prezentowała się nasza drużyna i pewnie zwyciężyła. Cieszy ogromne zaangażowanie naszych piłkarzy, którzy bardzo licznie wstawili się na tym meczu. Zobacz zdjęcia z meczu!

Szybko w tym meczu wyszliśmy na prowadzenie, kapitalna akcja, piłka od jednego zawodnika do drugiego idzie jak po sznurku, w końcowej fazie akcji Wójcik uruchamia Połcia a ten z ostrego kąta uderza po długim, futbolówka odbija się jeszcze od słupka i wpada do bramki. Po kilku minutach Wicher wyrównuje, po nieporozumieniu naszych defensorów sam na sam ze Szczerbą wychodzi Mariusz Szlag i pewnie go lobuje. Za chwilę do siatki Roberta Kiełbasy trafia Syzmon Obrochta, który w sytuacji sam na sam wykorzystał podanie od Sebastiana Połcia. Za kilka minut Wicher znów nam dorównał, faul w polu karnym Jakuba Stawiaraskiego i Mariusz Szlag wykorzystuje rzut karny. 

W pierwszej połowie do bramki rywali trafiali jeszcze Sebastian Poleć, Adam Radzik i Szymon Obrochta. Szczególnej urody była bramka Adama Radzika - ozdoba tego meczu. Mocno uderzona piłka z okolic 20 metra, wkręciła się idealnie w same okienko bramki. Ciekawe trafienie było to na 3:2, wtedy to Rafał Kudryk uderzył w słupek, za chwilę dobijał Szymon Obrochta i też trafił w słupek przy trzeciej dobitce Sebastian Połeć trafił już do sieci.

Druga część meczu  zakończyła się podobnym stosunkiem jak i pierwsza. Świetny mecz rozegrał dziś Sebastian Połeć, autor 4 trafień - szybko bo już w okolicy 55 minucie po pięknym dośrodkowaniu Szymona Obrochty pakuje piłkę do bramki. W kolejnych minutach inicjatywę troszkę przejął Wicher i trafił nam dwukrotnie. Najpierw trzeciego gola dla Wichta zdobył Paweł Bugara, który z ostrego kąta próbował wrzucać, piłka na jego szczęście tak mu zeszła z nogi iż zaskoczyła naszego bramkarza i wpadła do bramki odbijając się tuż przy okienku od słupka wpadając zaraz do bramki. A kilka chwil później w ogromnym zamieszaniu gdzie nie potrafiliśmy wybić piłki z własnego pola karnego, Kogut dostaje piłkę i z okolic 7 metra zdobywa 4-ego gola dla Wichra.

Końcówka meczu należała do ULKSu, który seryjnie zdobył bramki. 7-mego gola dla ULKSu zdobył Kuba Stawiarski, po pięknej akcji "klepką" z Sebastianem Połciem, potem trafił Adam Radzik. A wynik ustalił najlepszy dziś bez wątpienia zawodnik - Sebastian Połeć (4 gole i 4 asysty), który wykończył piękne podanie również dziś bardzo dobrego Jakuba Wójcika.

Cieszy postawa naszych piłkarzy, szkoda troszkę tych 4 straconych goli, które nie powinny paść. Ale to jest sparing i wynik nie ma jeszcze tak dużego znaczenia, pewne jest że takie bramki w lidze na pewno by nie padły. Nasze gole to w większości wszystkie po pięknych akcjach w których defensywa rywali nie miał nic do powiedzenia. Byliśmy dziś zespołem dużo lepszym, prawie przez cały mecz staraliśmy się grać piłką i prowadzić grę! Trener Piotr Śmietana jak i zawodnicy po sparingu są bardzo zadowoleni. Już za tydzień kolejny mecz, znów zagramy w Tylmanowej, rywalem będzie Ogniwo Piwniczna Zdrój.

Wicher Mogilno - ULKS Korzenna 4:9 (2:5)

Bramki:
0:1 S.Połeć 2 (as. J.Wójcik)
1:1 M.Szlag 10
1:2 Sz.Obrochta 14 (as. S.Połeć)
2:2 M.Szlag 18 (z rzutu karnego)
2:3 S.Połec 25 (as. Sz.Obrochta)
2:4 A.Radzik 40 (as. S.Połeć)
2:5 Sz.Obrochta 43 (as. J.Wójcik)
2:6 S.Połeć 55 (as. Sz.Obrochta)
3:6 P.Bugara 65
4:6 K.Kogut 68
4:7 J.Stawiarski 72 (as. S.Połeć)
4:8 A.Radzik 78 (as. S.Połeć)
4:9 S.Połeć 82 (as. J.Wójcik)

ULKS: A.Szczerba - Mi.Olszewski, J.Kantor, K.Griński, J.Stawiarski - R.Kudryk, A.Radzik, M.Mokrzycki, J.Wójcik - S.Połeć, Sz.Obrochta. Zagrali również: Ł.Znamirowski, P.Olchawski, K.Bajorek, K.Gręblowski. 

Sędziował: Stanisław Kumor (KS Nowy Sącz).