Szybki przebieg miał mecz juniorów starszych w którym zmierzyliśmy się z Victorią Witowice Dolne. Pojedynek trwał tylko 45 minut, bowiem goście poddali się po stracie 8 goli i nie wyszli na drugą połowę. Victoria chciała uniknąć kompromitacji, która wisiała w powietrzu. Zobacz zdjęcia z meczu!
 
Wstydem i hańbą dla klubu jest przyjechać na mecz w składzie 8 osobowym, następnie przysymulowane dwie kontuzje i mecz przedwcześnie musi się skończyć, aby nie było totalnej kompromitacji. Tak dziś w Korzennej zachował się zespół juniorów starszych Victorii.
 
Niepokoi fakt, ponieważ to już nie pierwszy mecz w tym sezonie rozgrywamy gdzie drużyna z Korzennej podejmuje rywala który nie potrafi uzbierać 11-stu piłkarzy. Czy piłka młodzieżowa poza Korzenną i niektórymi miejscowościami totalnie upada? Co się obecnie robi z futbolem młodzieżowym?!
 
Tak poważny kiedyś klub jak Victoria Witowice - obecnie się stacza. Spotkanie rozpoczęło się z 38 minutowym opóźnieniem, ponieważ „w papierach” Victorii arbiter doszukiwał się nieprawidłowości. A to brakowało zgłoszonych piłkarzy w systemie Extranet, a to jakieś problemy i źle wypisane karty zdrowia itd… . Sędzia po prostu znając już przypadki jakie miały miejsce w Witowicach Dolnych chciał być pewien, iż mecz rozpocznie wiedząc iż z jego strony wszystko jest tak jak być powinno. Po wielu telefonach, w tym jednym do Prezesa sądeckiego OZPNu arbiter wyraził zgodę iż mecz się rozpocznie. 10:38 – pierwszy gwizdek sędziego. Informacja bardzo nas ucieszyła, bo my po prostu chcieliśmy grać. 18-sto osobowa kadra naszych piłkarzy chciała w końcu rozegrać poważne spotkanie, niestety wiedzieli że znów się nie uda. I tak rzeczywiście było.
 
Warto tylko jeszcze wspomnieć o karygodnym zachowaniu się trenera Victorii - Pana Mrozowskiego, który z dziwnych i wiadomych sobie przyczyn wpadł we frustracje na ławce rezerwowych. Zaczął wyzywać arbitrów, a następnie kopnął piłkę na boisko, podczas gdy mecz trwał. A może wystarczyło odwrócić się tyłkiem? A nie robić z siebie pośmiewisko i dawać karygodny „przykład” młodym chłopcom? 
 
Lekko i przyjemnie rywalom pakowaliśmy dziś bramki, goli mogło być więcej, ale w niezwykle śmiesznych sytuacjach pudłowaliśmy lub nasze uderzenia dobrze bronił niezły bramkarz Victorii. Dodatkowym naszym mankamentem był ogrom sytuacji spalonych.
 
Jedynym pozytywnym punktem w szeregach rywali był właśnie ich golkiper Kuba Szewczyk, ambitny i niezły chłopak, który chyba jako jedyny z drużyny chciał grać dalej, a w przerwie czyli gdy mecz się już zakończył podziękował za grę przybijając piątkę z każdym z naszych piłkarzy.
 
W szeregach naszej drużyny zadebiutował pozyskany z Zawiszy Rożnów - Łukasz Szczecina. Będzie naszym nowym pomocnikiem. Witamy na pokładzie.
 
Trzecia minuta i 1:0 dla ULKSu, Olchawski uruchamia Obrochtę, ten podaje do Artura Wielgusa a  nasz najmłodszy piłkarz na boisku otwiera wynik spotkania.
 
Dwie minuty później błąd popełnia golkiper gości. Paweł Olchawski wstrzeliwuje piłkę w pole karne, przy próbie łapania piłki futbolówka wypada z rąk bramkarzowi, dopada do niej Szymon Obrochta i pakuje piłkę do pustej bramki.
 
8 minuta i kolejny gol, Kaczmarek podaje do Obrochty a ten czubkiem buta posyła piłkę do bramki, tuż obok interweniującego bramkarza.
 
Po kolejnych 10-ciu minutach Koczanowicz prostopadle uruchamia Artura Wielgusa a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem w swoim stylu ogrywa golkipera i pakuje piłkę do pustej bramki. 4:0.
 
Piąty gol to trafienie Patryka Kaczmarka, nasz pomocnik dostał piłkę na środek pola karnego od Daniela Szczerby, następnie błyskawicznie uderzył tuż przy słupku. Szewczyk wyciągał piłkę kolejny raz z własnej bramki. 
 
Najpiękniejszy gol w tym dniu padł na 6:0. Obrochta prostopadle wypuszcza Artura Wielgusa a ten w sytuacji sam na sam z okolic 20 metra sprytnie lobuje wychodzącego bramkarza. Piłka idealnie szybuje pod poprzeczkę do bramki.
 
W okolicach 35 minuty kontuzji nabawił się gracz z Witowic i od tego momentu drużyna gości grała w 7-osobowym składzie.
Nasza przewaga na boisku była ogromna, raz gracz z Victorii zaczął krzyczeć do swoich kolegów „Ej – sześciu mam”. 
 
Nie mogło być inaczej jak tylko kolejne akcje. Swoje szanse do zdobycia goli mieli nawet nasi obrońcy. Setki zmarnowali dwukrotnie Olchawski, raz Klimek okazje miał również Szczerba czy dwukrotnie jeszcze Obrochta. 
 
Siódmy gol wpadł w 40 minucie Koczanowicz prostopadle uruchamia Obrochtę, ten kończy akcje bramką.
 
Zaś ostatnie trafienie to znów świetnie podanie Eryka, tym razem uruchomiony został Artur Wielgus, po czym zdobył swoją czwartą bramkę w tym meczu. Po chwili arbiter zakończył pierwszą połowę. I to by było na tyle. 

ULKS Korzenna - Victoria Witowice Dolne 8:0 [JS]

mecz trwał tylko 45 minut, na drugą część meczu Victoria nie wyszła.
Do meczu goście przystąpili w 8-osobowym składzie.

 

Bramki: A.Wielgus 3 (as. Sz.Obrohcta), Sz.Obrochta 5 (as. P.Olchawski), Sz.Obrochta 8 (as. P.Kaczmarek), A.Wielgus 19 (as. E.Koczanowicz), P.Kaczmarek 30 (as. D.Szczerba), A.Wielgus 34 (as. Sz.Obrochta), Sz.Obrochta 36 (as. E.Koczanowicz),  A.Wielgus 43 (as. E.Koczanowicz). 

 

Mecz bez kartek. 

 

ULKS: K.Stępień - K.Bajorek, D.Klimek, K.Gręblowski, P.Olchawski - E.Koczanowicz, P.Kaczmarek, D.Szczerba, Ł.Szczecina  -  Sz.Obrochta, A.Wielgus.

 

Victoria: J.Szewczyk - A.Prusak, K.Mrozowski, J.Zelek, T.Kosakowski, D.Halaś, A.Mrozowski, K.Mordarski.

 

Sędziował: Piotr Filipowicz (KS Nowy Sącz).

Najbliższy mecz JS

Małopolska Liga - Juniorzy starsi 2023/2024 - Kolejka 22
Datum Sobota, 04 Maj 2024r. Beginn Godzina: 10:00
AP Profi Kraków
AP Profi KrakówTerminarz drużyny
-:- Porównanie przedmeczowe ULKS Korzenna
ULKS KorzennaTerminarz drużyny
Poprzedni meczNastepny mecz

Tabela JS U-19

# Druzyna M Pkt
1 Garbarnia 20 46
2 Limanovia 20 37
3 Wieczysta 20 35
4 Dunajec 20 32
5 Bruk-Bet 20 32
6 Kalwarianka 20 29
7 Glinik 21 26
8 Unia 21 25
9 Korzenna 21 22
10 Wolania 20 21
11 Górnik 20 21
12 Podhale 20 21
13 Pogoń 20 15
14 Profi 21 11
15 Hutnik 15 0
16 Puszcza 15 0