Juniorzy starsi w sezonie 2012/2013 wystąpią w II lidze. To już niestety ostateczna, pewna i oficjalna informacja!
 
Długo wyczekiwane podsumowanie juniorów starszych w końcu ujrzało światło dzienne! Zwłoka spowodowana była tym, iż czekałem na oficjalną informację co z naszymi juniorami, czy awansowaliśmy czy zostajemy w II lidze. Dorobek w tym sezonie naszych juniorów był imponujący! Zapraszamy na podsumowanie!
 
Obecnie wiemy już więcej, aczkolwiek oficjalnego ustosunkowania się do tego OZPNu jeszcze nie ma. Pewne jest, że w sezonie 2012/2013 w I lidze Nowy Sącz wystąpi 10 drużyn, 8 drużyn pozostało z reorganizowanej I ligi, 9-miejsce zajmie Mszalnica, zaś 10-te ostatnie drużyna mistrza II ligi Gorlice. Wobec tego w 10-cio drużynowej lidze – raczej nie będzie dla nas miejsca. Mieliśmy spore apetyty na awans z drugiego miejsca, no ale niestety. Przegraliśmy z Mszalnicą walkę o pierwsze miejsce – który w tym sezonie było premiowane awansem. Na oficjalne przypisanie nas do ligi musimy poczekać. Obecnie OZPN w Nowym Sączu czeka na zgłoszenie się mistrza ligi gorlickiej LUKS Hańczowa, która do tej pory jeszcze się nie zgłosiła. Więc w przyszłym sezonie w I lidze wystąpi LUKS Hańczowa lub ULKS Korzenna.
 
Dla drużyny juniorów starszych aktualnie zakończony sezon był znakomity. Minimalnie przegraliśmy w walce o pierwsze miejsce, wobec czego zajęliśmy miejsce drugie. Pozycja jest najlepszą od wielu lat naszych juniorów starszych, którzy występują w II lidze.  Zdobyliśmy aż 53 punkty, 17 razy zwyciężyliśmy, 2 razy zremisowaliśmy i 3-krotnie odnieśliśmy porażkę. W lidze byliśmy drużyną która straciła najmniej bramek! Straconych mieliśmy zaledwie 24, zaś strzelonych 79 bramek.

Statystyki drużyny ULKS Korzenna w II lidze juniorów starszych Nowy Sącz 2011/2012

 

Kilka słów o lidze:

Jak już wspominałem ligę wygrała LKS Mszalnica i to właśnie oni awansowali do wyższej ligi. Nasz ULKS uplasował się miejsce niżej ze stratą 4 punktów. Na 3-cim miejscu sezon skończył Nawoj, który końcówkę sezonu miał świetną. Nawoj miał praktycznie identyczny stosunek punktowy, bramkowy jak my! Jednak w końcowej klasyfikacji, został sklasyfikowany niżej, ponieważ w bezpośrednim pojedynku miał gorszy bilans bramkowy, przegrał z nami o 1 bramkę. Na 4 miejscu ligę zakończyła drużyna Skalnik Kamionka Wielka. Ostatnie miejsca w tabeli zajął zespół Budowlani Jazowsko oraz LKS Świniarsko. Przez 10 kolejek – od 6 do 16 występowaliśmy w roli lidera tabeli. A więc byliśmy również mistrzami jesieni.
 

Tabela - II liga - juniorzy starsi Nowy Sącz 2011/2012

Wszystkie wyniki - II liga - juniorzy starsi Nowy Sącz 2011/2012

Statystyki sezonu II liga - juniorzy starsi Nowy Sącz 2011/2012


Runda w skrócie:

I runda:

4:1  Ligę rozpoczęliśmy od efektownego zwycięstwa nad zespołem z Królovii. Trenerem naszej drużyny był Sławomir Cetnarowski, który trenował nas całą rundę jesienną. Spotkanie miało jednego bohatera. Pod nieobecność Szymona Obrochty (który tuż przed sezonem złamał rękę), ciężar gry w ataku wziął na siebie Przemek Szambelan, który samodzielnie rozstrzelał Królovię. Przemek wkopał rywalom aż 4 gole i został bezapelacyjnym bohaterem spotkania, nasz zespół stracił jedną bramkę i cały mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla ULKSu. Zawodnik meczu: Przemysław Szambelan. 

1:5  Początek rundy mieliśmy mocny. W kolejnym meczu ograliśmy w Świniarsku miejscowy LKS. Mecz wbrew pozorom nie był łatwy, gole rywalowi dokopaliśmy dopiero wtedy gdy z bramki zszedł ich bramkarz, który swoimi doskonałymi umiejętnościami nie dawał się zaskoczyć. Mecz  przez dłuższy czas był na remis. W okolicach 60 minuty bramkarz gospodarzy nabawił się kontuzji i w jego miejsce na bramce musiał stanąć niski obrońca, wykorzystaliśmy to i tym samym rozbiliśmy rywala. Bramki strzelali Artur Zięba, Szymon Obrochta, Jakub Wójcik oraz dwie Sławek Bogusz.  Zawodnik meczu: Sławomir Bogusz.
 
1:3  Trzeci mecz to pierwsza porażka ULKSu. Do Korzennej przyjechał solidny zespół Nawoja, wzmocnionymi najzdolniejszymi juniorami z drużyny seniorów Nawoja, którzy akurat nie grali meczu w niedzielę z czego skorzystali. Rywal w tym spotkaniu był po prostu od nas lepszy. Broniący u nas Kamil Stępień musiał wyciągać 3-krotnie piłkę z siatki. Rywal to samo musiał robić tylko raz po uderzeniu Szymona Obrochty. Spotkanie przegraliśmy 1:3. Kto wie jakby ten mecz się zakończył, gdyby Artur Zięba wykorzystał rzut karny. Zawodnik meczu: Krystian Gręblowski.
 
1:4  Kilka dni późnej rozegraliśmy mecz w Witowicach Dolnych. Victoria nie postawiała zbyt wygórowanych warunków i z łatwością pokonaliśmy ją 4:1. Dwie kolejne bramki zdobył nasz defensywny pomocnik Sławek Bogusz, były to już 3-cia i 4-ta bramka w sezonie naszego zawodnika, po jednym golu dołożyli jeszcze Koczanowicz i Szambelan i z Witowic Dolnych wracaliśmy z kolejnymi 3-ma punktami.  Zawodnik meczu: Eryk Koczanowicz.
 
2:1  Po kilku tygodniach przerwy, bowiem mecz z Zamczyskiem został przełożony, przystąpiliśmy do meczu z Popradem Rytro. Mecz zapowiadał się na ciężką przeprawę i tak rzeczywiście było. Zwyciężyliśmy po ciężkim boju 2:1, bramki zdobyli Szymon Obrochta oraz Dominik Woźniak. Rywal pokazał i udowodnił, że jest młodą ale solidną drużyną i za rok czy dwa ta liga bez wątpienia będzie należeć do nich! Przed nami jeszcze rewanż w Rytrze na ich nowym stadionie, zapowiada się ciężkie spotkanie. Zawodnik meczu: Szymon Obrochta.
 
4:2  Kolejny mecz to najważniejsze spotkanie tego sezonu. Do Korzennej przyjechała Mszalnica i liczyliśmy się z tym, że będzie to mecz o pierwsze miejsce w grupie czyli tzw. „o sześć punktów”. W pełni skoncentrowani przystąpiliśmy do tego meczu i opłaciło się to! Solidny rywal musiał uznać naszą wyższość. Wkopaliśmy Mszalnicy 4 gole, tracąc przy tym 2-ie bramki i to my po meczu unieśliśmy ręce w geście tryumfu. Po dwie bramki w tym meczu zdobyli Artur Zięba oraz Szymon Obrochta. Zawodnik meczu: Artur Zięba.
 
0:5  Mecz ze Skalnikiem był jedynym meczem z naszym udziałem w którym nie straciliśmy bramki! We wszystkich pozostałych spotkaniach nawet z teoretycznie słabszym rywalem dostawaliśmy bramkę. Pojedynek był stosunkowo łatwy, Skalnik nie miał nic do powiedzenia i musiał uznać naszą wyższość. Doskonałą formą w tym meczu błysnął Tomasz Bieniek autor dwóch bramek, pozostałe gole zdobyli Artur Zięba, Dominik Woźniak oraz Przemek Szambelan. W spotkaniu nie wystąpił Szymon Obrochta. Warto jeszcze podkreślić, iż w końcówce meczu rzutu karnego nie wykorzystał Daniel Szczerba. Zawodnik meczu: Przemysław Szambelan.
 
3:2  Po łatwej przeprawie w Kamionce Wielkiej przyszła pora na ciężki mecz. Jak to zwykle bywało w tej rundzie cięższy mecz rozgrywaliśmy na własnym boisku. Do Korzennej przyjechał zespół Ogniwo Piwniczna. Po zaciętym i trudnym boju zwyciężyliśmy jedną bramką. Bohaterem meczu został Szambelan, który w drugiej połowie zdobył tak cenne dwie bramki, najpierw po asyście Obrochty a później wykorzystał doskonałe podanie z defensywy Krzyśka Bajorka. Pierwszego w tym meczu gola zdobył Obrochta. W zwycięstwie wspomógł nas również Sylwek Gurbowicz, który w tym meczu bronił bardzo dobrze. Zawodnik meczu: Przemysław Szambelan.
 
2:1  W przedostatniej kolejce ligowej do boju w szranki stanęliśmy z Zyndramem Łącko. Rywal to również zespół z czołówki tabeli z którym też trzeba było się liczyć. Mecz po bramkach Bieńka oraz Obrochty udało się wygrać, lecz aby tego dokonać nasi piłkarze na murawie musieli zostawić sporo sił i zdrowia. Rywal zawiesił wysoko poprzeczkę, mimo iż grali gołą jedenastką. Warto podkreślić dorobek Szymka Obrochty, który w każdym meczu jak dotąd gdy wystąpił w podstawowej jedenastce strzelał bramkę. Też tak było w ostatnim meczu w sezonie z Zamczyskiem. Zawodnik meczu: Przemysław Szambelan.
 
1:2  W meczu z Marcinkowicami, który był meczem zaległym bramkę dla nas zdobył Szymon Obrochta po podaniu Przemka Szambelana. Spotkanie naszym piłkarzom nie wyszło, ostatni mecz okazał się najsłabszym w naszym wykonaniu. Zlekceważyliśmy rywala, który nie okazał się wcale tak słaby. U nas w tym meczu zawiodła skuteczność, dużo sytuacji nie wykorzystaliśmy, co po prostu się zemściło. Z wyniku niezmiernie ucieszył się zespół Mszalnicy, który dzięki naszej porażce został mistrzem rundy jesiennej. Mimo porażki i kwaśnych min po tym spotkaniu w budynku klubowym odbyło się huczne „zakończenie rundy”, po którym wielu wychodziło już z uśmiechem na twarzy. Zawodnik meczu: Szymon Obrochta.
 

II runda:

Po przerwie zimowej, przystąpiliśmy do treningów już pod okiem nowego trenera - Marka Olszewskiego. Na boisko po raz pierwszy wybiegliśmy w Wojnarowej, gdzie w mecze sparingowym na małym boisku obok szkoły w Wojnarowej podejmowaliśmy Wicher Mogilno.  Spotkanie przegraliśmy, ale sparing zaliczyliśmy pozytywnie w nim sprawdzić się mogło wielu piłkarzy. Niestety podczas trwania tego sparingu poważnej kontuzji nabawił się Tomek Bieniek – piłkarz na którego tak bardzo liczyliśmy. Niestety kontuzja wyeliminowała naszego pomocnika praktycznie przez całą wiosnę z gry. Tomasz próbował grać, trenować ale po prostu nie mógł – ponieważ nie pozwalał mu ból. 
 
0:5  Jednak sezon rozpoczęliśmy od zaległego pojedynku jesiennego który mieliśmy rozegrać z Budowlanymi Jazowsko.  Spotkanie odbyło się w Łącku. Mecz udało się wygrać 5:1, cztery gole dla ULKSu zdobył niezawodny Szymon Obrochta, jedną dołożył Przemek Szambelan. Co ciekawe wszystkie gole dla ULKSu padły w pierwszej połowie spotkania. W drugiej części gry nie było nas już stać na żadne trafienie. Zawodnik meczu: Szymon Obrochta.
 
2:2  Pierwszym meczem rundy rewanżowej było spotkanie w Królowej Górnej. Szkoda, że od razu za pierwszym razem musieliśmy się tam udać. Królowa to specyficzny teren, gdzie grało się nam bardzo ciężko. Dodatkowo sam zespół naszych rywali nie był taki zły. Oczywiście mieliśmy dużo więcej akcji niż nasi rywale, prowadziliśmy nawet po 20 minutach 2:0, jednak nie udało się wygrać. Ten mecz tylko zremisowaliśmy  2:2. Bramki dla ULKSu zdobył Szambelan i Obrochta. W tym spotkaniu do końca sezonu straciliśmy kolejnego zawodnika. Po kontuzji Tomka Bieńka, poważnego urazu nabawił się Sławek Bogusz, nasz defensywny pomocnik złamał obojczyk i jego gra w sezonie wtedy się zakończyła. Zawodnik meczu: Przemysław Szambelan.
 
10:0  Pogromem zakończyło się następne spotkanie naszych juniorów starszych, którzy wręcz zdemolowali przyjezdnych ze Świniarska. Rywalom wkopaliśmy aż 10 goli nie tracąc przy tym żadnej bramki. Był to świetny mecz w wykonaniu naszych juniorów. Tym spotkaniem pokazaliśmy swoją siłę i udokumentowaliśmy, że grać będziemy o mistrzostwo! Hat-trika w tym meczu zaliczył Przemek Szambelan, po dwa gole dołożyli Obrochta, Woźniak oraz Koczanowicz jedno trafienie należało do Daniela Szczerby.  Zawodnik meczu: Przemysław Szambelan.
 
1:4  Kolejnym pojedynkiem był dla nas arcy-ważny mecz z Nawojem Nawojowa. To właśni e dzięki temu pojedynkowi w końcowej klasyfikacji jesteśmy wyżej w tabeli jak Nawoj! Mecz odbył się w środku tygodnia, Nawoj przystąpił do meczu w ekstremalnie mocnym składzie w którym wstawił aż 6 etatowych seniorów – nic to im jednak nie dało! Nasz zespół cały mecz rozegrał wyśmienicie! Niezwykle mocnym rywalom wkopaliśmy aż 4 bramki! Gole na wagę zwycięstwa zdobyli – dwie Szymon Obrochta , Artur Zięba – oraz tę czwartą – niezwykle ważną bramkę z rzutu karnego zdobył Przemek Szambelan. Był to niezwykle ważny gol, bowiem daje on jedno bramkową przewagę w bezpośrednim pojedynku z Nawojem (który ma tyle punktów co my) i właśnie dzięki tej bramce jesteśmy na 2 miejscu w tabeli! Kapitalne zawody rozegrał cały zespół, szczególnie wyróżnić należy również świetnie broniącego wtedy Sylwka Gurbowicza. Zawodnik meczu: Szymon Obrochta.

4:3  W meczu 15 kolejki podejmowaliśmy zespół Vicorii Witowice Dolne na własnym boisku. W tym meczu jak i w poprzednich wystąpiliśmy jako lider. Stąd każdy zespół do meczu z ULKSem podchodził bardzo zmotywowany. Tak właśnie wtedy zaprezentowała się teoretycznie słaba Victoria, która w meczu stworzyła nam ogrom problemów! Mecz po ciężkim boju zwyciężyliśmy tylko i wyłącznie dzięki geniuszowi piłkarskiemu jakim jest Przemek Szambelan. To właśnie on zdobył te 3 cenne bramki, nie odpuścił do końca i wywalczył wraz z kolegami cenne 3 punkty!  Czwartego gola dołożył Szymon Obrochta. Zawodnik meczu: Przemysław Szambelan.

0:4  Kolejny mecz i kolejny raz rywal spina się na lidera. Tym razem nie do końca łatwy mecz mieliśmy w Marcinkowicach. Co prawda zwyciężaliśmy tam 4:0, ale rywal zagrał naprawdę dobrze i odważnie.  Baliśmy się tego meczu, ponieważ pamiętaliśmy jesienną porażkę właśnie z Marcinkowicami.  Kolejny raz świetny mecz rozegrał Przemek Szambelan autor dwóch goli, jeszcze po jednym golu dołożyli Dominik Woźniak oraz Artur Zięba i mecz zakończył się okazałym wynikiem. Zawodnik meczu: Przemysław Szambelan.
 
1:1  W Rytrze straciliśmy pozycję lidera, nasz remis wykorzystała LKS Mszalnica, która nie przegrała. Mecz rozegraliśmy na grząskiej murawie, gdzie grało się ciężko. Spotkanie po trudnym boju zremisowaliśmy 1:1. Pewno zwyciężylibyśmy ten mecz, ponieważ piłkarsko byliśmy lepsi, jednak Rytro miało kapitalnego bramkarza, który bronił niesamowicie i dał sobie wkopać nic do bramki prócz gola zdobytego z rzutu karnego przez Artura Ziębę.  U nas Sylwek Gurbowicz tez bronił świetnie, obronił rzut karny i cały mecz został okrzyknięty „meczem bramkarzy”.  Zawodnik meczu: Sylwester Gurbowicz.

1:0  Kolejny mecz to najważniejszy mecz w całym sezonie juniorów starszych ULKSu! Niestety przegrywamy ten mecz o 1 miejsce w tabeli promowane awansem do I ligi! W meczu zaprezentowaliśmy się z dobrej strony, spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie, tuż obok pojedynku z Nawojem było bezapelacyjnie najlepszym meczem.  Rywal niestety okazał się od nas mocniejszy i zdobył jedną bramkę – tak cenną dla nich. Wtedy już było pewne, że pierwszego miejsca mieć nie będziemy, no chyba że Mszalnica straciła by punkty w minimum dwóch meczach, co było przy ich świetnej postawie po prostu niemożliwe. Wtedy po tej porażce  już tylko  skupiliśmy się na obronie 2 miejsca w tabeli o które rywalizowaliśmy z Nawojem. Zawodnik meczu: Artur Zięba.
 
3:0 w.o.  Następny mecz się nie odbył,  w sobotnie popołudnie do Korzennej nie przyjechała drużyna Skalnika Kamionka Wielka. Mecz rywale oddali nam walkowerem , więc my do tabeli dopisaliśmy sobie 3 zdobyte bramki i 3 kolejne punkty!
 
1:4  W Piwnicznej, a więc na kolejnym terytorium rywala znów zwyciężamy. Ogniwo pewnie pokonujemy 4:1 i nie dajemy się wyprzedzić Nawojowi z którym jak równy z równym walczyliśmy o drugie miejsce. Nawoj mimo lepszego bilansu nie mógł nas minąć w tabeli, ponieważ miał gorszy bilans bramkowy, więc liczył na jakiś potknięcie ULKSu. Po dwa gole w Piwnicznej zdobyli Przemek Szambelan oraz Szymon Obrochta.  Zawodnik meczu: Jakub Wójcik.
 
0:2  Następny mecz to pojedynek w Łącku, ten mecz na długo zapamięta Szymon Obrochta, piłkarz który w tym spotkaniu zmarnował bardzo wiele dogodnych okazji. Na mecz wybraliśmy się w skromnym składzie, niewiele zabrakło a nie było by pełnej jedenastki. Zwyciężyliśmy w tym meczu 2:0, ale był to najmniejszy wymiar kary dla graczy z Łącka. Pojedynek toczył się w sporym upale, który na pewno dał się we znaki wszystkim piłkarzom.  Zawodnik meczu: Jakub Wójcik.
 
9:1  W ostatnim meczu podejmowaliśmy na własnym stadionie zespół Budowlani Jazowsko! Mecz bardzo wysoko wygraliśmy i kolejny raz pokazaliśmy swoją siłę.  Zwycięstwo było ukoronowaniem całego bardzo dobrego sezonu.  Trzy bramki w tym meczu zdobył Artur Zięba oraz Szymon Obrochta, po jednej Przemek Szambelan, Dominik Woźniak i Daniel Szczerba. Zawodnik meczu: Artur Zięba.

 
Bramki i asysty:

Królem strzelców w drużynie juniorów starszych ULKSu został Szymon Obrochta. Nasz napastnik zdobył 24 gole. Ogromne podziękowania z wszystkie piękne bramki Szymon! Tuż za naszym najlepszych strzelcem uplasował się Przemek Szambelan również z bardzo pokaźnym dorobkiem. Przemek zdobył 22 gole i wraz z Szymonem stworzyli bez wątpienia najlepszy snajperski duet w tej lidze! Wiele z tych Waszych bramek było bardzo cennych, a szczególnie te trafienia z Nawojowej zarówno Szymka jak i Przemka. Dwóch graczy w lidze z tak dużym dorobkiem bramkowym to naprawdę spory powód do domu klubu z Korzennej. Na trzeciej pozycji w tej klasyfikacji uplasował się Artur Zięba autor 10 goli, wśród tych bramek jest kilka zdobytych bezpośrednio z rzutów wolnych! 6 goli zdobył kończący już swoją przygodę z juniorami Dominik Woźniak, 4 gole trafił Sławek Bogusz, zaś po 3 Eryk Koczanowicz oraz Tomek Bieniek. Po dwie bramki „ukuli” Jakub Wójcik oraz Daniel Szczerba.
 
Jeśli chodzi o asysty to w końcu w naszym klubie jest ktoś kogo można nazwać z powodzeniem „Król asyst”. Jest nim właśnie w drużynie juniorów starszych Eryk Koczanowicz, z pokaźnym dorobkiem 11 asyst! Wiele razy jego ostatnie podanie było kluczowe i zamieniane na bramki, które dawały zwycięstwo w meczach. Na drugim miejscu w tej klasyfikacji z dorobkiem 9 asyst plasują się Przemek Szambelan oraz Artur Zięba. 7 asyst to dorobek Szymona Obrochty, zaś 6 razy asystował Jakub Wójcik – na pewno naszego środkowego pomocnika stać na większą ilość asyst. 3 asysty zaliczył Daniel Szczerba, po 2 razy ostatnie celne podanie zaliczyli Łukasz Gwiżdż, Tomek Bieniek oraz Krzysztof Bajorek. Raz udało się asystować Piotrowi Oraczowi, oraz zaledwie jeden jedyny raz asystował Dominik Woźniak – czyli nasz zwykle podstawowy prawy pomocnik.
 

Kartki: 

Najwięcej kartek w tym sezonie uzbierał Łukasz Gwiżdż, gracz który z konieczności po 4 zółtej kartce musiał pauzować jedno spotkanie. 5 kartek Gwiżdża to dość duża liczba kartek jak na ligę juniorską. Dorobek Łukasza to rekord jeśli chodzi o korzeńską drużynę juniorów starszych przez ostatnie lata. 3 kartki uzbierał Kuba Wójcik, Tomek Bieniek oraz Dominik Woźniak „żółtko” ujrzeli dwukrotnie. Wielu innych gracz żółty kartonik obejrzało 1 raz. Nie zanotowano żadnej czerwonej kartki. Pełna statystka kartek znajduje się tutaj.
 

Występy: 

ULKS rozegrał 21 spotkań z 22 możliwych, bowiem jedno spotkanie zostało oddane walkowerem na naszą korzyść. Był tylko jeden gracz który wystąpił w każdym z meczów – to Przemek Szambelan. Przemek to najmłodszy piłkarz z pośród wszystkich którzy wystąpili chociaż raz w podstawowej jedenastce w drużynie juniorów starszych. Więcej na temat Przemka poniżej. 20 razy w składzie wystąpił Dawid Klimek, nasz podstawowy, solidny prawy obrońca. Przez cały sezon był pewnym punktem naszej drużyny. Tyle samo występów co Dawid zanotował Eryk Koczanowicz, czyli środkowy pomocnik. Eryk to bardzo ważny piłkarz w naszej drużynie, na boisku jest zawsze tam gdzie być powinien,  niezwykle waleczny i potrzebny temu zespołowi.
 
Wielu graczy wystąpiło 19 razy. Był to Artur Zięba, gracz bez którego bez wątpienia nie było by sukcesu naszych juniorów w tym sezonie. Nasz kapitan i zarazem najstarszy gracz w drużynie. Siła napędowa naszej ofensywy. Niestety Artur po tym sezonie kończy już przygodę z drużyną juniorów starszych. Tyle samo razy wystąpił Szymon Obrochta, nasz napastnik, najlepszy strzelec. Szymona nie trzeba przedstawiać, każdy wie jak cenny dla naszej drużyny jest to piłkarz, na swoim koncie w klubie ma już 98 goli! W przyszłym sezonie, pewno szybko na początku czeka go jubileusz z powodu setnej bramki! 19 razy zagrał również Kuba Wójcik, ten gracz to kolejne ważne ogniwo w naszej drużynie. Środkowy pomocnik z prawdziwego zdarzenia! Ma na swoim koncie już wiele bardzo dobrych występów w seniorach! Technicznie – najlepszy w zespole. Przed nim jeszcze rok gry w drużynie juniorskiej! Kolejny gracz z tą liczba występów to Krystian Gręblowski! Bardzo potrzebny piłkarz od czarnej roboty, znakomity defensywny pomocnik współpartner z obrony Krzyska Bajroka. „Oaza spokoju”, gracz który w swej grze sprawia wrażenie perfekcyjnego. Jego gra nie rzuca się w oczy, jednak wykonuje kawał dobrej roboty, wiele razy najlepszy na boisku. 
 
W 17 spotkaniach wystąpił Dominik Woźniak, twardy gracz który tylko raz usiadł na ławce rezerwowych. Podobnie jak Artur Zięba kończy już swoją przygodę z juniorami starszymi ULKSu. Tyle samo  razy wystąpił również jego kolega Artur Foryś. Szkoda, że Artur odpuścił koniec tego sezonu i nie pomógł drużynie. Artur to nasz podstawowy obrońca, niezwykle zwinny i szybki. Podziękowania za wszystkie występy w naszej drużynie!  W 17 spotkaniach bronił dzielnie naszej bramki Sylwek Gurbowicz. Wiele spotkań to właśnie dzięki niemu udało się wygrać. Świetny bramkarz, broniący również w seniorach ULKSu. Jego będzie nam bardzo brakowało w przyszłym sezonie.
 
W 15 meczach zagrał Łukasz Gwiżdż, nasz nieustępliwy skrzydłowy pomocnik. Zaś o jeden mecz mniej Paweł Olchawski, gracz głównie wchodzący na plac gry z ławki rezerwowych, jednak zawsze sumiennie podchodził do każdego meczu. Pozostali gracze zagrali mniej razy. Wyróżnić tutaj należy graczy kontuzjowanych, którym nie było dane rozegrać wiele spotkań a i tak wnieśli do drużyny wiele dobrego. Byli to Tomasz Bieniek oraz Sławomir Bogusz. Jednego jak i drugiego nieszczęście spotkało na początku rundy wiosennej i do końca sezonu musieliśmy sobie radzić bez tych dwóch świetnych piłkarzy.  Kontuzja nie oszczędziła naszego rezerwowego bramkarza Kamil Stępnia, nabawił się on urazu w przerwie zimowej. Kamil zaliczył kilka występów jesienią. W drużynie wystąpili  również kilka razy pozostali juniorzy młodsi. Najwięcej z nich wnieśli Daniel Szczerba (autor 3 goli oraz 2 asyst) oraz Emil Włodarz. Epizody zaliczyli również Szymon Matusik, Grzegorz Paciorek, Dariusz Nowiński, Sebastian Milcz oraz Piotr Oracz. Pełna statystyka występów znajduje się tutaj.
 

Piłkarz sezonu:

Bez dwóch zdań najbardziej na to miano zasłużył przez cały sezon nasz napastnik Przemysław Szambelan. Wiele zawdzięczamy temu piłkarzowi. To on zdobył dla nas tak wiele cennych bramek, bardzo dużo akcji wpracował, kilka razy sam wziął na siebie ciężar meczu i dążył do tego aby zwyciężyć – wiele razy się to udało – za co wszyscy jesteśmy bardzo wdzięczni i dziękujemy. Ale nie tylko suche statystyki jak asysty czy bramki przemawiają na jego korzyść. Przemek to  oczywiście nieprzeciętne zaangażowanie, ambicja, piłkarskie serce. Dla swoich drużyn jak i dla całego ULKSu zrobił by wszystko. Stuprocentowa frekwencja na meczach i treningach, zawsze chętny do pomocy, wiele razy powoływany do kadry seniorów, gdzie pomagał w trudnych chwilach. Przemek to po prostu najlepszy piłkarz drużyn juniorskich w ULKSie! 
 
 
Podziękowania dla wszystkich piłkarzy za cały świetny, bardzo udany sezon! Szczególnie tym którzy już kończą przygodę z drużyną juniorów starszych oraz tym którzy już nie zagrają w naszym klubem! Dziękujemy również dla trenerów czyli Sławomira Cetnarowskiego oraz dla Marka Olszewskiego! Życzymy powodzenia w nowym sezonie, do którego ruszyły już przygotowania! Jesteśmy pewni, że kolejny sezon będzie jeszcze lepszy w naszym wykonaniu! Wiemy na co stać naszą zdolną młodzież! Z której jesteśmy bardzo dumni!

Najbliższy mecz JS

Małopolska Liga - Juniorzy starsi 2023/2024 - Kolejka 22
Datum Sobota, 04 Maj 2024r. Beginn Godzina: 10:00
AP Profi Kraków
AP Profi KrakówTerminarz drużyny
-:- Porównanie przedmeczowe ULKS Korzenna
ULKS KorzennaTerminarz drużyny
Poprzedni meczNastepny mecz

Tabela JS U-19

# Druzyna M Pkt
1 Garbarnia 20 46
2 Limanovia 20 37
3 Wieczysta 20 35
4 Dunajec 20 32
5 Bruk-Bet 20 32
6 Kalwarianka 20 29
7 Glinik 21 26
8 Unia 21 25
9 Korzenna 21 22
10 Wolania 20 21
11 Górnik 20 21
12 Podhale 20 21
13 Pogoń 20 15
14 Profi 21 11
15 Hutnik 15 0
16 Puszcza 15 0