Świetny mecz! Piątkovia bez szans!

Po kapitalnym meczu nasi trampkarze odnoszą kolejne „soczyste” zwycięstwo gromiąc kolejnego swojego rywala. Dzięki temu są drużyną w lidze, która mając do końca jeden mecz, nie przegrała jeszcze w swojej lidze! Już za tydzień możliwe, że trampkarze przejdą do historii! Zobacz zdjęcia z meczu! 

 

Wszyscy jesteśmy niezwykle dumni z postawy naszej najmłodszej klubowej drużyny, szczególnie po tak dobrym meczu jaki dziś zagrali. Rywale do Korzennej przyjechali „gołą” jedenastką, zaowocowało to tym iż w końcówce meczu graczom z Piątkowej brakło sił. Jednak od początku do końca w tym spotkaniu prym wiodła drużyna ULKSu. Rywali stać w tym meczu było tylko na dwa niezłe strzały.

 

Już w pierwszych minutach Baczyński marnuje dobrą sytuacje w której w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie zdołał zmieścić piłki do bramki. Kilka minut później świetną okazję miał Artur Wielgus, nasz najlepszy strzelec o centymetry nie trafił w bramkę główkując po świetnym dośrodkowaniu z prawego skrzydła Marka Pękały.

 

W 19 minucie otwieramy wynik tego meczu, świetną prostopadłą piłkę podaje Artur Wielgus, futbolówka wpada pod nogi Kamila Baczyńskiego, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości wygrywa pojedynek zdobywając bramkę celnym uderzeniem.

 

W 21 minucie meczu z dobrej strony pokazał się Kamil Baczyński, dostał on piłkę w pole karne, tam ją przyjął i w ciekawy sposób ograł kilku swoich rywali, w całej akcji swoim rywalom założył dwa „kanały”, wypracował sobie czystą pozycję jednak fatalnie przestrzelił.

 

W pierwszej połowie zdobyliśmy jeszcze jedna bramkę, ze świetnej strony pokazał się Kamil Gargula, który bardzo ładnie dostrzegł niepilnowanego w polu karnym Artura Wielgusa, dograł on piłkę z lewego skrzydła lewą nogą, futbolówkę na piątym metrze przejął Artur i ulokował ją w siatce.

 

Raz w tej połowie naszej bramce zagroziła Piątkovia, a konkretnie Patryk Janór, jego świetnie uderzenie wybronił jeszcze lepiej Tomasz Dźwigniewski.

 

W drugiej połowie posypało się więcej bramek. Pierwsza padła po świetnej akcji ULKSu w której Marek Pękała dostrzegł i dograł piłkę do Artura Wielgusa, ten ograł obrońcę wdarł się w pole karne i uderzył „po długim” na bramkę, piłkę dla pewności z linii bramkowej dobił jeszcze Kamil Baczyński.

 

W 59 minucie ujrzeliśmy akcję, która długo po jej wykończeniu była oklaskiwana! Dominik Wielgus zrobił to co nie zdarza się często! Nasz środkowy pomocnik przejął piłkę w środkowej strefie boiska, następnie ograł kilku piłkarzy Piątkovii, przeszedł indywidualnie całą połowę! Następnie wyszedł na czystą pozycję i pewnie uderzył na bramkę zdobywając kapitalnego gola! Akcja przypomniała znaną akcje Diego Maradony! Czapki z głów i szacunek przed Tobą Dominik!

 

Ostatni cios zadał Artur Wielgus, wykończył on długie podanie z defensywy przedłużone świetnie głową przez Kamila Grząbla. Artur w sytuacji sam na sam musiał trafić i bardzo pewnie trafił, podwyższając i ustalając wynik na 5:0!

 

Ozdobą tego meczu oprócz gola Dominika, mogła być również bramka Kamila Grząbla, bardzo niewiele zabrakło a całą akcję nazwalibyśmy bramkową. Nasi gracze weszli w pole karne z ogromną przewagą, w końcowej fazie akcji piłkę na prawa stronę pola karnego otrzymał Sławek Wojtaczka, który zdecydował się technicznie i celnie dogrywać do Kamila Grząbla, nasz napastnik do tego dośrodkowania złożył się na przewrotkę, piękny dla oka, świetny strzał o centymetry minął słupek bramki Kamil Czerneckiego.

 

Spotkanie zakończyło się pewnym i w pełni zasłużonym wysokim zwycięstwem naszej drużyny! Dziś nasza ekipa „rozjechała” swojego rywala, nie pozostawiając mu żadnych złudzeń. Byliśmy od nich lepsi po prostu w każdym elemencie! Ogromną przewagę stwarzaliśmy sobei dziś w środku pola, to główna zasługa mocno pracujących od początku do końca naszych środkowych pomocników. Brawo, brawo, brawo!

 

Ogromne słowa uznania za dzisiejszy mecz należą się również defensywie naszej drużyny, która kolejny mecz nie traci bramki! Brawo dla naszych defensorów, których pewnie w tyłach wspiera na bramce grający ostatnio bardzo pewnie Tomasz Dźwigniewski. Świetnie w meczu zaprezentowali się również zmiennicy, którzy udowodniają że są również wartościowymi piłkarzami, i wchodząc z ławki nie osłabiają naszej drużyny, lecz nawet ją wzmacniają! Podziękowanie za zaangażowanie dla wszystkich! Za tydzień ostatni mecz naszych trampkarzy! Na sam koniec do rozegrania pozostaną nam Derby Gminy Korzenna! Rywalem będzie LKS Łęka!