Nasze podsumowania drużyn ULKSu rozpoczynamy oczywiście od naszych Mistrzów! Najlepszym zespołem w naszym klubie tej jesieni była najmłodsza drużyna – trampkarze starsi, stworzenie tej sekcji okazało się prawdziwym strzałem w dziesiątkę! Młodzi chłopcy w kończącej się rundzie spisali się wyśmienicie!


Korzeńscy trampkarze zwyciężyli we wszystkich spotkaniach III ligi trampkarzy Nowy Sącz i z kompletem punktów piastują pierwsze miejsce w tabeli. Osiągnięcie godne ogromnego szacunku, który należy się wszystkim bardzo ambitnym trampkarzom tak licznie przybywających na mecze i treningi.

 

Dziewięć spotkań bez porażki daje w sumie 27 punktów, czyli 5 punktów przewagi nad drugim zespołem Polany/Berest, który prawie przez cały sezon deptał nam po piętach. Polany przegrały z nami w najważniejszym meczu sezonu a następnie niespodziewanie zremisowali ze słabą Galicją, stąd tak duża strata do naszego zespołu. W lidze byliśmy również zespołem który, zdobył najwięcej goli oraz najmniej stracił. Bilans bramkowy 37:7 - robi wrażenie, a 7 straconych goli to naprawdę niewiele.

 

Zobacz tabelę trampkarzy starszych - III Liga Trampakrzy starszych Nowy Sącz

 

Runda w skrócie:


Trampkarze pełni niepewności, w swoim pierwszym meczu pojechali do Paszyna. Rywalem był rosły zespół „Amatora”, który sprawił nam ogrom problemów. Nasza jeszcze niezgrana drużyna poradziła sobie w tym debiutującym meczu wygrywając 2:1. Gole na wagę trzech punktów zdobył Kamil Baczyński, bohater tego meczu, który swój występ uświetnił niewiarygodnym golem z przewrotki. Piękna bramka nie została jednak uznana, ponieważ arbiter asystent stwierdził, że była zdobyta ze spalonego. Piłkarz meczu: Kamil Baczyński.

 

Po dwóch dniach przerwy przyszedł czas na kolejny trudny mecz, do Korzennej przyjechała sama Sandecja Nowy Sącz. Nasi piłkarze nie przestraszyli się rywala z którym dzielnie walczyli, a nawet prowadzili grę. Bardzo ciężko w tym spotkaniu było o bramkę, aż w końcu się udało. Tego cennego gola dającego zwycięstwo zdobył w końcówce Artur Wielgus, który trafił do bramki z 5 metrów po podyktowanym rzucie wolnym pośrednim w polu karnym rywali. Piłkarz meczu: Zbigniew Gryzło.

 

W 3 kolejce trampkarze zmierzyli się z Galicją, na boisku w sądeckim Zabełczu. Była to łatwa przeprawa, a wynik 9:0 dla nas to najmniejszy wymiar kary dla słabych gospodarzy. Wynik mógł być większy, jednak zmarnowaliśmy sporo dogodnych okazji, dodatkowo w meczu nie wystąpił Zbyszek Gryzło, czyli motor napędowy naszych trampkarzy, z którym na pewno było by więcej okazji do zdobycia gola. Po dwa gole w tym spotkaniu zdobyli Artur Wielgus oraz Kamil Baczyński, zaś po jednej Patryk Stawiarski, Tomasz Kuzera, Jakub Kapała, Dominik Wielgus oraz Paweł Chronowski.  Godne odnotowania są również dwie asysty Marcina Niki. Piłkarz meczu: Artur Wielgus.

 

Kolejny mecz był jednym z najważniejszych w sezonie, wtedy był to mecz o pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Spotkaliśmy się z Polanami Berest, który podobnie jak my po 3 meczach miał komplet punktów. Udało się nam w tym spotkaniu wkopać aż 5 bramek tracąc przy tym tylko 2. W tym meczu swój super snajperski kunszt pokazał Artur Wielgus, autor 4 goli. Piątą bramkę dołożył Paweł Chronowski i zwycięstwo nad trudnym rywalem stało się faktem! Piłkarz meczu: Artur Wielgus.

 

Następny mecz z Zuberem miał być również spotkaniem w którym nasz zespół wysoko zwycięży i tak rzeczywiście było. Rywalom strzeliliśmy 7 goli tracąc przy tym 2-ie łatwe bramki. Prawdziwym bohaterem meczu został Artur Wielgus – autor 3-ech goli i 2-óch asyst. Kolejne bramki dołożył Dominik Wielgus (dwie) oraz po jednej Artur Sułowicz oraz Kamil Baczyński. Tym spotkaniem jak i poprzednim pokazaliśmy i udowodniliśmy, że walczyć w tym sezonie będziemy tylko i wyłącznie o mistrzostwo. Piłkarz meczu: Dominik Wielgus.

 

Tydzień późnej mieliśmy grać z Jednością Nowy Sącz, jednak mecz w ostatniej chwili został odwołany i spragnieni kolejnego meczu nasi młodzi chłopcy musieli trochę poczekać. Na ligowy mecz wyszli dopiero po dwutygodniowej przerwie. 8 października podejmowaliśmy zespół KS Chruślice, czyli obecnie trzecią siłę ligi. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 dla ULKSu, chodź tak naprawdę o zwycięstwo łatwo w tym meczu nie było. Rywal zawiesił wysoko poprzeczkę, którą tylko nieliczni byli w stanie przeskoczyć. Jednym z nich był Artur Wielgus, okrzyknięty po tym spotkaniu „Królem Arturem”. Nasz napastnik zdobył wszystkie trzy gole w tym meczu, kończąc akcję w których asysty mieli Artur Sułowicz, Kamil Baczyński oraz Paweł Chronowski. W tym meczu pod nieobecność Jakuba Kapały oraz Kamila Gargasa – czyli dwóch naszych podstawowych zawodników szansę na grę dostali Kamil Gargula oraz Konrad Krasiński. Ci dwaj piłkarze po kilku meczach w których wchodzili z ławki dostali szansę z której skorzystali i udowodnili, że zasługują na występy w pierwszej jedenastce. Piłkarz meczu: Artur Wielgus.

 

Kolejny mecz zakończyliśmy w takim samym rozmiarze jak spotkanie z Chruślicami. 3:0 zwyciężyliśmy na trudnym terenie w Piątkovii/Łęgu. To ciasne i miejscami bardzo grząskie boisko najlepiej zapamięta Zbyszek Gryzło, który w końcu po tak wielu meczach w których grał bardzo dobrze zapisał się „na papierze”. Zbyszek dotychczas pracował na boisku jak mało kto, jednak nie zdołał zdobyć ani żadnej asysty ani ustrzelić gola. W Piątkowej to się zmieniło. Zbyszek zdobył dwa cenne gole, które w głównej mierze przyczyniły się do naszej wygranej. Trzecią bramkę zdobył Dominik Wielgus, który popisał się fenomenalnym uderzeniem z blisko 30 metrów. Piłkarz meczu: Dominik Wielgus.

 

W ostatniej 9 kolejce ligowej Korzenna rozgrywała Derby Gminy. W derbowym pojedynku nasi piłkarze podejmowali niezłą drużynę LKS Łęka. Trampkarze w tym spotkaniu doświadczyli coś czego dotychczas nie znali, podczas spotkania przegrywali! Cały obrót sprawy na pewno dodatkowo zmotywował nasz zespół, który podniósł się po przerwie i wręcz zdemolował Łękę. Tak cenne dla nas gole zdobyli Dominik Wielgus, Marcin Nika oraz Kamil Baczyński. Warto podkreślić w tym meczu wyborną formę Tomka Dźwigniewskiego. Piłkarz meczu: Tomasz Dźwigniewski.

 

Ostatni mecz sezonu to zaległe spotkanie z Jednością Nowy Sącz. Spotkanie rozgrywane było na kiepsko przygotowanym bocznym boisku Jedności, co w dużym stopni przełożyło się na jakość gry naszej ekipy. Jedność podobnie jak Chruślice czy Piątkovie/Łęg odprawiliśmy z kwitkiem wygrywając 3:0.  Łatwo o wygraną nie było, ale szczególnie w zwycięstwie pomógł nam Tomek Dźwigniewski ratując nas dwukrotnie z niesamowicie beznadziejnych sytuacji pod naszą bramka. Warto dodać, że przy stanie 0:0 Tomek również obronił rzut karny! Była to pierwsza obroniona jedenastka naszego golkipera w oficjalnym meczu. Gole dające 3 punkty zdobyli Artur Wielgus – autor dwóch trafień oraz Kamil Baczyński. Piłkarze w doborowych nastrojach po meczu wrócili z Nowego Sącza, gdzie w klubie na wspólnym posiedzeniu symbolicznie poczęstunkiem zakończyli tę rundę. Piłkarz meczu: Dominik Wielgus.

 

Strzelcy i asysty:

Królem strzelców trampkarzy rundy jesiennej został - Artur Wielgus. Nasz zdolny piłkarz zdobył 15 bramek, czyli całkiem sporo jak na dorobek w 9 meczach. Artur w wielu meczach pokazał jak bardzo jest potrzebny naszej drużynie. Razem ze swoim bratem występowali z powodzeniem w juniorach młodszych, gdzie również Artur ustrzelił bramki, jedną niezwykle piękną w Stróżach. Wyrasta nam niezwykły zawodnik, z którego na pewno jeszcze bardziej będziemy zadowoleni w przyszłości. Tuż za nim na drugim miejscu klasyfikacji strzelców uplasował się Kamil Baczyński autor 7 trafień, chociaż na początku sezonu zapowiadało się, że Kamil zdobędzie w tej rundzie więcej goli i będzie naszym liderem strzelców, jednak tak nie było mimo wszystko Kamil był wiodącym graczem w naszej drużynie. 5 pięknych goli ustrzelił Dominik Wielgus, bramek było by więcej ale nasz Dominik wielokrotnie podczas meczów trafiał w poprzeczki albo słupki. Po dwie bramki zdobyli Zbyszek Gryzło i Paweł Chronowski, po jednej Jakub Kapała, Marcin Nika, Tomasz Kuzera, Patryk Stawiarski oraz Artur Sułowicz, ten ostatni miał w sezonie jeszcze kilka idealnych okazji od zdobycia bramki, jednak udało się do siatki rywala trafić tylko raz.

 

Jeśli chodzi o asysty, to najwięcej razy swoim kolegom którzy podania zamieniali na bramki dogrywał Dominik Wielgus, któremu należą się wielkie słowa uznania, ponieważ asysta jest tak samo cenna jak bramka. Dominik zaliczył 6 cennych asyst. 5 razy asystował nasz prawo skrzydłowy Paweł Chronowski, obiecujący piłkarz, który jednak miał słabszy koniec rundy, co było spowodowane na pewno przez brak treningów. Kamil Baczyński oprócz  7-miu goli zaliczył 4 asysty, 3 razy asystował nasz najlepszy strzelec Artur Wielgus, który w polu karnym woli sam wykończyć akcje niż dograć do kolegi i chwała mu za to – bo robi to bardzo skutecznie. Po dwie asysty w tej rundzie zaliczyli Artur Sułowicz oraz Marcin Nika, nasz prawy obrońca, który podłączał się momentami w akcje ofensywne. Po jednej asyście mają Marek Pękała, Kamil Gargas oraz Sławomir Wojtaczka.

 

Występy:

Nasi trampkarze praktycznie mecz w mecz przystępowali w pełnym składzie, nie brakowało spotkań by lista przedmeczowa która jest oddawana arbitrom nie była zapełniona do ostatniej linijki. W marginalnych przypadkach brakowało co niektórych piłkarzy, których w domach zatrzymała choroba bądź inne obowiązki, głównie szkoła czy spotkania lektorskie. Nie było piłkarzy których trzeba było prosić o przyjście na mecz. Z ogromnym zaangażowaniem przychodzili wszyscy z ogromnych uśmiechem na mecze, swoją sportową złość również wyzwalali poniektórzy w momencie gdy okazało się, że z pośród 20 piłkarzy trzeba wybrać 18-stu i dla nich nie znajdzie się miejsce. To dodatkowo motywowało wszystkich zawodników do tego aby przekonać do siebie trenerów, by to właśnie podczas następnego meczu właśnie na nich postawił, wielu właśnie z tego faktu skorzystało. I trzeba pamiętać, że również będzie tak samo w nowej wiosennej rundzie oraz w następnym sezonie. Najlepsi grają, słabsi czekają na swoją szansę. Rywalizacja wśród piłkarzy nie spada a rośnie! Ponieważ, nowe karty zostaną wyrobione nowym piłkarzom trenującym z ULKSem.

 

Piłkarz rundy:

Piłkarzem rundy w drużynie trampkarzy starszych został Artur Wielgus. „Król Artur” jak okrzyknięto go po spotkaniu z Chruślicami idealnie pasuje do niego. Artur jest naszym prawdziwym liderem, który robi ogromną różnicę na boisku. Rywale po nie jednym meczu powinni mu „czyścić buty”. Najważniejsze jest to, że Artur zdobywa bramki, momentami seryjnie i samodzielnie rozstrzeliwuje rywala. Jednak jego bramek nie było by bez pozostałych zawodników, którzy razem z Arturem tworzą świetny, zazębiający się zespół, główny atut Artura to jest to, że ma przy sobie równie dobrego brata Dominika, który jak tylko może to szuka go w polu karnym i dogrywa mu piłkę.

 

Podsumowanie:

Podsumowując drużyna trampkarzy ULKSu Korzenna to doskonale funkcjonujący kolektyw, który tworzą wspaniali zawodnicy. Oto kilka słów o prawie każdym z naszych „Małych Mistrzów”. Drużynę tworzą: Na bramce czujny i odważny Tomek Dźwigniewski, który w swoim CV może pochwalić się już występami w juniorach młodszych gdzie bronił we wszystkich meczach przez całą rundę! Stracone bramki pokazują naszą siłę defensywną, której królem w naszej bramce jest Tomasz Dźwigniewski – który nieraz uratował nas przed stratą bramki. Wyrasta nam doskonały Korzeński golkiper, którego w Korzennej nie było już dawno.


Obroną sterują bracia Kuzerowie czyli Łukasz Kuzera i dwa lata młodszy Tomek Kuzera. Starszy z braci to rosły stoper, który czyści wszystko co tylko jest w jego pobliżu. Łukasz ma doskonałe warunki fizyczne, boiskowy „spokój” i ogromne chęci do tego aby w przyszłości stać się super piłkarzem. Tomek zaś to lewy obrońca, który mimo młodego wieku fantastycznie wkomponował się w podstawową jedenastkę ULKSu, Tomek podobnie jak jego brat jest pewnym punktem, dodatkowo jednym z najlepiej zapowiadających się naszych najmłodszych piłkarzy. Na prawej obronie zwykle gra Marcin Nika, nasz solidny, dobrze zbudowany defensor, który dodatkowo uwielbia włączać się w akcje ofensywne – jest również pewnym punktem i podstawowym prawym obrońcą w drużynie. Defensywę naszej drużyny wspierają również Jakub Kapała oraz Konrad Krasiński. Ten pierwszy to kapitan naszej drużyny, prawdziwy „walczak” który na boisku daje przykład swoim kolegą, Kuba jednak stracił miejsce w składzie na rzecz Konrada Krasińskiego w ostatnim meczu, głównie z tego powodu, że nie lubi trenować a na treningi przychodzi. Konrad dwa lata młodszy od Jakuba godnie go zastępuje, boiskowy „Coentrao” to również niezwykle pozytywnie zapowiadający się nasz wiecznie uśmiechnięty piłkarz.

 

W linii pomocy prym wiedzie Dominik Wielgus, najlepiej asystujący nasz zawodnik. Jest piłkarzem, który zwykle bardzo zmęczony wraca z meczu do domu, ponieważ wszystkie swoje siły zostawia na boisku, a to wszystko dla dobra drużyny.  Bez tego piłkarza na pewno nie było by tak dobrych wyników jak osiągnęliśmy. Obok Dominika w środku pola praktycznie we wszystkich meczach przez pełne 70 minut wystąpił Zbyszek Gryzło. Jest najbardziej walecznym piłkarzem w naszej drużynie. Zbyszek przez cały mecz potrafi biegać od szesnastki do szesnastki, najpierw włączając się w akcję ofensywną a za chwilę już jest pod własnym polem karnym i z ogromną determinacją próbuje odebrać rywalowi piłkę, w większości przypadkach się mu to udaje.

 

Na prawym skrzydle w pomocy w większości spotkaniach wystąpił Paweł Chronowski. Paweł i jego charakterystyczny zwód „rób go” na skrzydle to prawdziwa moc, która nie raz przyniosła wymierne efekty. Zdolny piłkarz, ale leń? Szkoda że końcówka rundy nie należała do niego, mamy nadzieje, że pokaże na co go stać już wiosną. Z drugiej strony tuż przy linii na pozycji lewego pomocnika występowali graj piłkarze, od początku sezonu grał Kamil Gargas, jednak Kamila z gry „wyleczyła” choroba, z którą Kamil „mordował” się przez kilka dobrych tygodni. Jego miejsce zajął Kamil Gargula, który rozpoczynał sezon od ławki rezerwowych, Kamil przez te kilka miesięcy zrobił ogromne postępy i chyba już na stałe wkomponował się w podstawową jedenastkę drużyny. Kamil jak mało kto bardzo poważnie angażuje się na treningu, co na pewno przekłada się na jego obecne umiejętności piłkarskie, dodatkowo ma duży plus u trenera.

 

W ataku niezastąpionymi piłkarzami są wielokrotnie wspominany już w tym podsumowaniu Artur Wielgus oraz Kamil Baczyński. Artur jak już wyżej napisane to prawdziwy diament naszej ekipy, bez którego na pewno nie zwyciężylibyśmy wszystkich spotkań, ogromną ilość swoich sił zostawił na zielonej murawie dla dobra drużyny z Korzennej. Drugi Kamil Baczyński to również doświadczony piłkarz naszych trampkarzy, który występował już sporo w drużynie juniorów młodszych. Kamil najbardziej zapamięta swój występ z Paszyna, w którym zdobył dwie cenne bramki i tę trzecią – cudowną z przewrotki - nieuznaną, której na pewno podobnie jak wielu nie zapomni do końca życia.

 

Trampkarze to również niezwykle solidne zaplecze, piłkarze rezerwowi oraz pozostali którzy trenują a nie mieszczą się do składu. Piłkarzami którzy wchodzili z ławki i prezentowali się okazale byli: Wiktor Podobiński, wnuk naszego Prezesa Kazimierza, który kilka krotnie zaskoczył nas wszystkich dodatkowo niewiele brakowało a zdobyłby bramkę. Wiktor podobnie jak wielu robi ogromne postępy, a swojego wymarzonego gola zdobędzie na pewno na wiosnę! Dobrze z ławki wspomagali zespół również Artur Sułowicz, Marek Pękała oraz Sławek Wojtaczka, wszyscy gracze nie grali zbyt długo, ale jak już weszli na murawę to się przydali i potrafili zaliczyć cenne asysty. Prawdziwa sportowa złość rozdzierała przez całą rundę niezwykle chętnego do gry Artura Skowrona, jednak musiał pogodzić się z decyzją, że w większości minut na boisku przebywać musiał na ławce, a bronił po prostu lepszy od niego kolega Tomek. Mimo wszystko przed szybko rozwijającym się Arturem rysuje się niezła przyszłość, gdzie będzie bronił swojej bramki z powodzeniem i przez pełny wymiar czasu, jednak na to wszystko trzeba cierpliwie czekać i trenować. Systematycznie na meczach pokazywali się również najmłodsi piłkarze w naszej drużynie. Dwóch zawodników z rocznika 2000 czyli Przemek Rosiek i Patryk Stawiarski, czyli kolejne zdolne i młode nadzieje naszego klubu.

 

Runda jesienna sezonu 2011/2012 już za nami. Podsumowana i wypunktowana. Z utęsknieniem wyczekujemy startu rozgrywek wiosną i kolejnych zwycięstw. Do boju ULKS!

Najbliższy mecz TR

I liga - Nowy Sącz - Trampkarze 2023/2024 - WIOSNA - Kolejka 7
Datum Sobota, 11 Maj 2024r. Beginn Godzina: 13:30
ULKS Korzenna
ULKS KorzennaTerminarz drużyny
-:- Porównanie przedmeczowe Poprad Rytro
Poprad RytroTerminarz drużyny
Poprzedni meczNastepny mecz

Tabela TR U-15

# Druzyna M Pkt
1 Poprad M. 8 15
2 Dunajec 5 15
3 Sokół 4 12
4 Poprad R. 5 12
5 Korzenna 4 9
6 Świniarsko 6 7
7 Grybovia 6 7
8 Dąbrovia 3 6
9 Kolejarz 4 6
10 Zawada 5 6
11 Biegoniczanka 5 3
12 Barciczanka 5 0
13 Budowlani 6 0