Wracamy z Witowic Dolnych z jednym punktem, z cennym punktem. Po dobrej, bardzo nerwowej i emocjonującej pierwszej połowie i słabszej w naszym wykonaniu drugiej, remisujemy to spotkanie 2:2. Bramki padły tylko w pierwszej odsłonie meczu, obydwa gole dla nas zdobył Olszewski. Zobacz zdjęcia z meczu! Zobacz Video!
Skrót meczu, VIDEO:
W to spotkanie mogliśmy wejść lepiej, w 5 minucie idealną sytuację zmarnował Artur Nalepa, nasz defensywny pomocnik z kilku metrów nie trafił do pustej bramki, fenomenalnie z prawego skrzydła podawał mu Znamirowski. Kilka minut
później dobrze z okolic 30 metra uderzył Krok, jego mocny strzał wylądował w rękach Pulita.
W kolejnej akacji bardzo groźnie odpowiedziała Victoria, napastnik gospodarzy wyszedł sam na sam z Bochenkiem, nasz golkiper wyszedł do piłki skracając kąt strzelającemu, napastnik z Witowic zdołał oddać strzał ale instynktownie nogami wybronił to uderzenie Bochenek.
W 18 minucie wynik spotkania się otwiera, w polu karnym faulowany został Marek Mokrzycki. Rzut karny (drugi dla ULKSu w tej rundzie) pewnie wykorzystuje Marek Olszewski. Drugi gol wpadł w 30 minucie, Kudryk ze środka pola gry posyła w kierunku naszych napastników, do futbolówki wyskakuje zza obrońców Olszewski, rozpędza się mija bramkarza i pewnym strzałem wyprowadza ULKS na dwubramkowe prowadzenie. W tej sytuacji piłkarze z Witowic sygnalizowali pozycję spaloną, jednak nie było mowy o ofsajdzie, Szambelan który być może był na spalonym nie zrobił ruchu do piłki. Minutę później Znamirowski niepotrzebnie fauluje rywala na pograniczu pola karnego, Łukasz daje się ograć, następnie łapie za koszulkę i powala rywala na ziemię, arbiter wskazuje na wapno. Jedenastkę ładnym strzałem pod poprzeczkę wykańcza Krzyściak.
Po golu kontaktowym Victoria dostała wiatr w żagle i po upływie kilku minut trwonimy przewagę. Ze stałego fragmentu gry z okolic połowy boiska piłkę w pole karne posyła stoper Victorii. Do futbolówki najwyżej wyskakuje Bednarek i w pięknym stylu strzałem głowa nie daje szans Bochenkowi. W 38 minucie marnujemy idealną sytuację, piłka wyskakuje przed pole karne wprost pod nogi Pawła Bernasiewicza, nasz obrońca decyduje się na strzał, jego uderzenie trafia w nogi jednego z defensorów Victorii i wraca do Nalepy, Artur w idealnej sytuacji nie trafia w światło praktycznie pustej bramki.
W końcówce pierwszej połowie nasz zespół próbował jeszcze zdobyć gola, na bramkę Pulita strzelali z 40 metrów Paweł Bernasiewicz oraz Kudryk. Jednak najlepsza okazję zmarnował Olszewski, jakimś cudem nasz napastnik w sytuacji sam na sam z bramkarzem gdzie miał idealną piłkę uderzył mocno i minimalnie nad poprzeczką. Gdyby to wpadło to kto wie jakby to spotkanie się zakończyło.
Druga połowa nie była już tak atrakcyjna jak pierwsza, momentami na murawie panowała nuda. Jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, Jarek Bochenek wielokrotnie łapał piłkę strzelaną w światło bramki. Oczywiście nie brakowało też dobrych okazji naszego zespołu.
W 60 minucie bardzo dobry strzał w lewą nogą oddał Szambelan, piłka nie została jednak skierowana precyzyjnie w światło bramki. W kolejnych akcjach uderzaliśmy z rzutuów wolnych, jednak najpierw Olszewski trafił w obrońcę, chwilę później Kudryk w mur a po nich Mokrzycki oddał niezły strzał obok muru jednak niecelny. Najlepszą okazję do zdobycia gola w tej połowie zmarnował Mokrzycki, który dostał idealną piłkę od Znamirowskiego na głowę. Nasz pomocnik myślał, że był na spalonym i zlekceważył uderzenie, nie trafiając w bramkę. Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem.
Zobacz zdjęcia z meczu! VIDEO W PONIEDZIAŁEK!
Bramki: Krzyściak 31 (k), Bednarek 38 – Olszewski 18 (k), 30.
Żółte kartki: Bednarek, Krzyściak - D.Bernasiewicz.
ULKS: Bochenek - P.Bernasiewicz, D.Bernasiewicz, J.Kantor, Nalepa - Krok, Kudryk, Znamirowski, Mokrzycki - Szambelan (63 Radzik), Olszewski (90 Szczerba).
Sędziował: Jakub Kupczak (KS Nowy Sącz).
Niedziela, 05 Maj 2024r. Godzina: 17:00 | ||
Amator Paszyn |
-:- |
ULKS Korzenna |