Niestety po dwóch zwycięstwach przyszła pora na porażkę. Nasi juniorzy młodsi przegrali z zespołem Polany Berest, drużyna zdołała strzelić tylko jedną bramkę, której autorem był Przemek Szambelan. W tym meczu musieliśmy uznać wyższość lepszych rywali, którzy strzelili nam aż 4 bramki.

Spotkanie ULKS rozpoczęło niespokojnie, do ataku rzuciły się Polany,  zespół kilkakrotnie niegroźnie zagroził bramce Stępnia.  W 10 minucie groźnie jeden z zawodników uderzył z główki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.  Jednak to w 12 minucie ULKS wychodzi na prowadzenie, z autu Koczanowicz rzuca do Obrochty, ten wymanewrował Taraska następnie odegrał do Szambelana na przedpole a ten pięknym strzałem pakuje piłkę do siatki  Huberta Chlipały.  Trzy minuty później rajd prawą strona przeprowadza Obrochta, dobiega do szesnastki i płaskim strzałem nie trafia w bramkę.

W 19 minucie kilka metrów z za pola karnego uderza Szambelan, strzał mocny, dobry, jednak niecelny. Pięć minut później ze sporej odległości z rzutu wolnego dobrze uderzył Kamil Chlipała, jeszcze lepiej w tej sytuacji spisał się jego imiennik bramkarz Korzennej – Stępień który wybronił to uderzenie.

W następnych akcjach goście ponownie mieli okazje strzelecką, gdzie strzelali z rzutu wolnego, oraz podobnie jak wcześniej podbramkową okazję marnuje Obrochta. Kilka minut przed końcem pierwszej połowy nas zespół traci bramkę. Ładną zgraną akcje prawą strona boiska przeprowadzają piłkarze gości, ostatni piłki w tej akcji dotyka Krawczyk, który mocnym strzałem, z prawej strony pola karnego wbija piłkę do siatki, w tej sytuacji futbolówkę na rękach miał Stępień. Zaraz po stracie bramki, na prowadzenie zespół Korzennej wyprowadzić mógł Obrochta, jednak przed strzałem z najbliższej odległości do pustej bramki ubiegł go obrońca.

Druga część spotkania nie potoczyła się po naszej myśli, sporo sytuacji nasi zmarnowaliśmy niezwykle skuteczni byli gości którzy zdobyli aż trzy bramki. W 46 minucie bliski zdobyci bramki głową z 5 metra był Marcin Sekuła, zawodnik przestrzelił. Cztery minuty później po bo bezradności  naszych obrońców gdzie nie potrafili wybić piłki rywalom, z prawego skrzydła bardzo dobrze w pole karne wrzuca Nowak, futbolówka wpada na głowę Marcina Sekuły, który z najbliższej odległości pakuje piłkę do siatki znajdując się pomiędzy bezradnymi w tej sytuacji Stępniem i Olchawskim. W kolejnej akcji odpowiada Obrochta, ale jego strzał z lewej strony boiska trafia w golkipera z Polan.

Kilka minut później ponownie Obrochta, tym razem dostaje piłki od Wójcika, strzela mocno z lewej nogi nad poprzeczką, była to stuprocentowa sytuacja.  Następnie znów atak Korzennej i znów Szymon, tym razem rajdem z lewej strony do środka pola i strzał który z wielkim trudem obronił golkiper gości. W 67 minucie Sekuła zdobywa kolejnego gola, ponownie obsłużył go jeden z kolegów na prawym skrzydle, napastnik gości z najbliższej odległości prawą nogą pakuje piłkę do bramki.

W 72 minucie Obrochta trafia w słupek, cym marnuje kolejną bramkową okazję. Dwie minuty później Obrochta z wolnego z okolic 30 metra uderza nad poprzeczką.  Tuż przed końcem meczu kolejny raz akcje z prawego skrzydła wyprowadza drużyna Polany Berest, piłkę na główkę dostaje Kamil Chlipała i strzela czwartego i zarazem ostatniego gola w tym meczu.

Wideorelacja:

Zobacz zdjęcia z meczu!

ULKS Korzenna – Polany Berest 1:4 (1:1)

Bramki: Szambelan 12 – Krawczyk 34, Sekuła, 50, 67, K.Chlipała 80.

ULKS: Stępień – Olchawski, Matusik, Klimek, Gręblowski – Gwiżdż (70 Biskup), Wójcik, D.Filipowicz (60 Włodarz), Koczanowicz (77 Kita) – Szambelan, Obrochta.

Polany: H.Chlipała – P.Chlipała, Gruca, Tarasek, Kurnyta, Nowak, K.Chlipała, M.Sekuła, J.Sekuła, Krawczyk, Synowiec oraz Sowa, Mikulski, Romanek.

Sędziował: Piotr Podkanowicz (KS Nowy Sącz).

Sonda! Zagłosuj pod komentarzami, kto Twoim zdaniem był najlepszym piłkarzem tego meczu! Głosowanie trwa do najbliższej środy!