Po ciężkim sezonie, kiedy obecnie odpoczywamy, przychodzi moment w którym trzeba podsumować to co było. To co w tej chwili jest już historią, czyli cały sezon 2009/2010, w którym nasz ULKS występował w lidze okręgowej. Warto przeczytać podsumowanie, ponieważ to co było już nie wróci!
Podsumowując całą pierwszą rundę nasz zespół wypadł słabo. Zdobyliśmy 11 punktów, 3 mecze wygraliśmy, 2 zremisowaliśmy oraz 9 przegraliśmy. Nasz zespół zdobył najmniej bramek ze wszystkich zespołów występujących w okręgówce. Jest to tylko 16 trafień, czyli blisko 3 razy mniej niż np. dorobek bramkowy piłkarzy Watry. W rozegranych 14-u meczach straciliśmy 33 bramki, więcej od nas straciły tylko drużyny: Porońca, Jordana oraz Wierchów.
II Runda:
Tydzień później przyszedł czas na mecz inauguracyjny rundę wiosenną. Na początek był Tymbark. Tymbarczanie przed meczem, zapraszali naszych piłkarzy do „piekła”, bowiem uważali, że bez problemu wypunktują nasz słabo spisujący się dotychczas zespół. Sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, to Korzenna wypunktowała Tymbark i zagasiła Tymbarskie „piekło”. Bramki zdobyli Sadłoń oraz Stawiarski który pokonał bramkarza gospodarzy dwukrotnie. Warto dodać, że nasz zespół jako jedyny dwukrotnie pokonał lidera ligi okręgowej! Tymbark nie wygrał z dwoma drużynami w tym sezonie, były to zespoły ULKSu Korzennej oraz Popradu Rytro z którym Tymbark poległ i zremisował.
Tymbark – Korzenna 3:0 – Piłkarz meczu: Jakub Stawiarski.
Po dwutygodniowej przerwie w rozgrywkach która spowodowana była żałobą narodową, piłkarze okręgówki wrócili na boiska! Na czerwiec przełożone zostały mecze z Dobrzanką oraz z Zakopanym. Opisy spotkań znajdują się poniżej. Więc przyszedł czas na kolejny mecz. Nasz ULKS udał się na najdłuższy ponad 120-to kilometrowy wyjazd na Orawę do Jabłonki. Mecz rozgrywany był w środę, na spotkanie nie wstawiło się kilku podstawowych zawodników. Mecz można było wygrać, jednak przegraliśmy, bramki dla naszego zespołu zdobyli: Sylwek Szambelan oraz debiutujący w meczu Łukasz Kopczyński.
Orawa – Korzenna 4:2 – Piłkarz meczu: Łukasz Kopczyński.
Po wielu porażkach na własnym stadionie, w końcu wygrywamy. Do Korzennej przyjechał najsłabszy w tym sezonie Poroniec. Ambitnie, szybko grająca drużyna gości zdołała strzelić tylko jedną bramkę przy trzech strzelonych przez nasz zespół. Dwie bramki w tym meczu ustrzelił Sylwek Szambelan, a wynik otworzył Mokrzycki Marek.
Korzenna – Poroniec 3:1 – Piłkarz meczu: Sylwester Szambelan.
1 maja w sobotę graliśmy w Białce Tatrzańskiej, która wtedy była liderem okręgówki. Nie mieliśmy prawa wygrać tego spotkania. Przy kiepskiej obsadzie kadrowej, z kontuzjami, z debiutantami na ławce rezerwowych, przy Dariuszu Wdowczyku na trybunach srogo polegliśmy. Wynik mógł być większy, ale strzały oddawane przez grającą koncertowo Watrę wyśmienicie bronił Mariusz Kosiba. Dodatkowo w 40 minucie kontuzja przytrafiła się Darkowi Bernasiewiczowi, która wykluczyła go z kilku kolejnych spotkań.
Watra – Korzenna 4:0 – Piłkarz meczu: Mariusz Kosiba.
Dwa dni później wygrywamy najważniejszy mecz w sezonie. Pokonujemy Jordan Jordanów 2:1, jak się później okazało ten mecz był kluczowy dla tego kto utrzyma byt w lidze okręgowej. Spotkanie do najładniejszych nie należało, dla naszego zespołu było trudne. Straciliśmy pierwszą bramkę w 22 minucie, dziesięć minut później celnym trafieniem odpowiedział Turski. Wynik ustalił Mokrzycki tuż przed zakończeniem meczu.
Korzenna – Jordan 2:1 – Piłkarz meczu: Marek Mokrzycki.
Kolejny mecz, to spotkanie w deszczu na murawie pełnej wody i błota w Rabce-Zdroju. Mecz bez wielu podstawowych piłkarzy, m.in. zabrakło bramkarza Mariusza Kosiby w jego miejsce na bramce stanąć musiał Albert Szczerba. Trzy bramki w tym meczu zdobył Jagosz, czwarta dołożył Czyszczoń i cały mecz przegraliśmy 4:1, bowiem honorowego dla nas gola zdobył Sylwek Szambelan. Po tej porażce, widmo spadku ukazało się przed Korzenną. Każdy zdawał sobie sprawę, że aby nie spaść będziemy musieli do końca sezonu zagrać z minimalna ilością porażek.
Wierchy – Korzenna 4:1 – Piłkarz meczu: Sylwester Szambelan.
W następnym tygodniu, mieliśmy grać zaległy mecz z Dobrzanką, spotkanie zostało przełożone, podobnie jak i mecz następnej kolejki z Tyliczem. Przyszedł czas więc na mecz w Uściu Gorlickim. Spotkanie z kolejnym rywalem który chciał za wszelką cenę utrzymać się w okręgówce. Zagraliśmy praktycznie w najsilniejszym składzie, nie daliśmy żadnych szans gospodarzą, mimo iż przegrywaliśmy w tym meczu. Bramki dla ULKSu zdobyli Szambelan, Sadłoń, Stawiarski z rzutu karnego, Obrzut oraz Waligóra.
Uście Gorlickie – Korzenna 1:5 – Piłkarz meczu: Dawid Obrzut.
W końcu w środowe popołudnie 26 maja zagraliśmy mecz w Dobrej. W fatalnych, błotnych, mokrych, warunkach przyszło się mierzyć naszemu ULKSowi z Dobrznaką w zaległym meczu 17-tej kolejki. Przegraliśmy bardzo wysoko ten mecz, nie potrafimy grać z Dobrzanką. Ta drużyna w tym sezonie strzeliła nam najwięcej bo aż 9 bramek! W tym spotkaniu bramkę z karnego zdobył Dawid Obrzut.
Dobrzanka – Korzenna 5:2 – Piłkarz meczu: Paweł Bernasiewicz.
Po kilku dniach „podcięliśmy skrzydła” Orłowi Wojnarowa w meczu derbowym. Kilkuset osobowe grono kibiców obydwu drużyn zobaczyć mogło pogrom Orła, który przed naszym meczem wygrał większość swoich spotkań. Wydawało się, że Orzeł wygra to spotkanie i przybliży nasz zespół do spadku. Jednak zbyt pewna drużyna z Wojnarowej nie miała nic do powiedzenia w tym spotkaniu. Pierwszą bramkę zdobył Szambelan, następnie Orzeł strzelił sobie bramkę samobójczą, wynik ustalił Adam Radzik, fenomenalnym uderzeniem z 30 metrów w okienko bramki strzeżonej przez Bajerskiego.
Korzenna – Orzeł 3:0 – Piłkarz meczu: Adam Radzik.
Po derbowych emocjach, kilka dni później w czwartek pojechaliśmy do Podegrodzia rozegrać mecz z miejscowym Grodem. W spotkaniu nie wpadła żadna bramka, mimo wszystko nie brakowało stuprocentowych okazji jednej jak i drugiej drużyny. Nas po tym meczu ucieszył 1 cenny punkt, który jak się później okazało był bardzo potrzebny do uzyskania bezpiecznego, 10 miejsca w tabeli.
Gród – Korzenna 0:0 – Piłkarz meczu: Dariusz Bernasiewicz.
Kolejny mecz to spotkanie zaległe z drużyną KS Zakopane. Klubem z czołówki tabeli. Na to spotkaniu po raz kolejny zabrakło kilku podstawowych piłkarzy. Z konieczności w podstawowym meczu zagrali młodzi Górowski oraz Kubisz, którzy spisali się bardzo dobrze. Warto dodać, że w 68 minucie z boiska wyleciał Dawid Obrzut, który zawieszony został na następne kilka meczy. Po dobrym spotkaniu w wykonaniu naszych piłkarzy wygraliśmy i uciekliśmy ze strefy spadkowej. Bramki w tym meczu zdobyli Obrzut oraz Szambelan.
Korzenna – Zakopane 2:1 – Piłkarz meczu: Mariusz Kosiba.
Mecz z Sokołem Słopnice dla naszej drużyny przejdzie do historii. Udowodniliśmy, że gra się do końca i nawet przy wyniku 0:3 do przerwy nie należy się poddawać! Nasz zespół ustrzelił 4 bramki w drugiej części i wygrał ten bardzo ważny mecz, w którym przegrana drużyna praktycznie zagwarantowała sobie następny sezon w A klasie. Dwie bramki w tym meczu zdobył Sylwek Szambelan, po jednej dołożyli Sadłoń oraz Jasiek Kantor, którego gol z okolic 25 metra pod poprzeczkę był osłodą tego meczu.
Sokół – Korzenna 3:4 – Piłkarz meczu: Sylwester Szambelan.
Do końca sezonu pozostało nam trzy mecze. Najpierw zagraliśmy mecz ostatniej 30 kolejki z Popradem Rytro. Z tych trzech meczy musieliśmy zdobyć 3 punkty, aby zagwarantować sobie byt w okręgówce. Bardzo tych punktów chcieliśmy już z Popradem, aby nie martwić się o wyniki w kolejnych meczach. Poprad postawił ostre warunki gry, i zdobyć bramkę było niezwykle trudno. Nie straciliśmy również żadnego gola i mecz zakończył się sprawiedliwym wynikiem 0:0.
Korzenna – Poprad 0:0 – Piłkarz meczu: Paweł Bernasiewicz.
Następny mecz to spotkanie zaległe. Graliśmy o trzy punkty z Ogniwem Piwniczna, niestety Ogniwo zdeklasowało nas w pierwszej połowie po której przegrywaliśmy 0:4. Zbrakło u nas wielu piłkarzy, powód oczywiście środa i wielu pracuje, kilku kontuzjowanych. To spotkanie nawet mogliśmy wygrać! Ogniwo w drugiej połowie zagrało bardzo słabo, my również nie popisaliśmy się, też słabo, z przerażającą nieskutecznością lepsi byliśmy jedynie w ilości wypracowanych okazji. Zmarnowaliśmy multum sytuacji, niestety aby wygrywać, trzeba strzelać. Bramki dla naszej drużyny zdobyli Szambelan oraz Marcin Kantor.
Korzenna – Ogniwo 2:5 – Piłkarz meczu: Marcin Kantor.
W ostatnim meczu sezonu, nie brakowało emocji. Nasz zespół stanął pod ogromną presją, ponieważ aby utrzymać się musieliśmy wygrać! Udało się! Pokonaliśmy bardzo mocny w tym dniu Przełęcz Tylicz, który nawet przez sekundę nie odstawił nogi w tym meczu. Do przerwy było nerwowo, ponieważ widniał wynik 0:0. Korzenna widziała, że bramkę musi strzelić. Wynik otworzył z rzutu karnego Obrzut, kolejną bramkę dołożył Sadłoń, a w końcówce trzecią zdobył Stawiarski. Tym zwycięstwem zagwarantowaliśmy sobie pozostanie w lidze okręgowej. I wszyscy razem oczekujemy kolejnego sezonu w VI lidze z udziałem naszego wspaniałego, korzeńskiego zespołu.
Korzenna – Przełęcz 3:1 – Piłkarz meczu: Kamil Sadłoń.
Podsumowując cały sezon w skrócie, po 30 meczach wypadliśmy dobrze ze sporymi nadziejami na jeszcze lepszy wynik w następnym sezonie. Zdobyliśmy 37 punktów, jakby nie patrzeć jest to sporo, i trudno w to uwierzyć, że aż 36 punktów w tej lidze dało spadek do niższej klasy rozgrywkowej! 11 meczy wygraliśmy, w 15-u musieliśmy uznać wyższość rywala, zaś 4-o krotnie schodziliśmy z boiska z podziałem punktów. Strzeliliśmy 47 bramek, zaś do bramki Korzennej piłka w tym sezonie wpadała 66 razy.
Oto wykres przedstawiający które miejsce w tabeli podczas całego sezonu zajmował nasz ULKS:
Byliśmy zespołem który zdobył mało bramek w tej lidze, byliśmy jednym z najmniej skutecznych zespołów. Gorsi w lidze od nas w ilości bramek byli tylko Gród oraz ostatni Poroniec. Miano najlepszego strzelca zespołu w tym sezonie należy do Sylwka Szambelana. Nasz dwudziestoletni napastnik ustrzelił w tym sezonie 13 bramek.
Blisko dwukrotnie mniej bo 7 bramek zdobył Kuba Stawiarski. Trzeci na liście strzelców uplasował się Kamil Sadłoń, zdobywca 6 goli. 4 bramki ustrzelił Obrzut. 3 trafienia należą do Marka Mokrzyckiego. Dwa trafienia w sezonie zanotowali: Paweł Bernasiewicz, Nalepa oraz Głąb. Po jednej bramce ustrzelili Turski, Bieniek, Kopczyński, Marcin Kantor, Jasiek Kantor, Radzik oraz Waligóra.
To niechlujna statystyka w której nasz zespół zapewne jest w czołówce. Zdobyliśmy przez cały sezon blisko 70 żółtych kartek! Ta liczba przeraża, szczególnie, że za każdą kartkę klub musiał zapłacić kilkadziesiąt złotych. Rekordzistami jeśli chodzi o kartki są Kuba Stawiarski oraz Marek Mokrzycki, obydwaj mają po 9 żółtych kartoników oraz po jednej czerwonej.
Zaraz za nimi widnieje Paweł Mróz oraz Nalepa Artur. Jeszcze wielu naszych piłkarzy otrzymało kartoniki, na szczegółowa statystkę zapraszam do działu żółte kartki. Na słowa uznania zasługują Ci którzy w tym sezonie kartonika nie obejrzeli, są to Ci którzy często grają w meczach, występują na pozycji obrońców, którym statystycznie kartki wpadają najczęściej.
Wzorem do naśladowania z pierwszej rundy jest Jarek Bieniek, który kartki nie dostał, oraz Darek Bernasiewicz, ten zawodnik wystąpił w większości meczach i nie ujrzał kartonika. Taką postawa Ci piłkarze udowadniają, że myślą o tym co robią na boisku i czy swoimi występami będą mogli wspomóc swój zespół w kolejnych meczach. Wielkie słowa uznania dla tych piłkarzy, na których wzorować powinni się pozostali.
Z występami naszych zawodników było różnie, nie zawsze byli Ci co powinni być, zabrakło ich z różnych powodów. Wiele występów naszym piłkarzom odebrały mecze w środku tygodnia. Byli tacy którzy grali początkiem sezonu i przestali oraz tacy co grać zaczęli dopiero wiosną. Byli również tacy piłkarze którzy wystąpili w większości meczów. Najwięcej spotkań rozegrał Szambelan Sylwek, nasz napastnik wystąpił w 29 spotkaniach, więc tylko raz podczas meczu 2 kolejki z Dobrzanką Dobrą w Korzennej Sylwek nie wystąpił. Słowa uznania za to zaangażowanie, szczególnie że Sylwek większość sezonu przebywał bardzo daleko od Korzennej. Dodatkowo warto wspomnieć, że z odległej Warszawy nie jednokrotnie przyjeżdżał w środku tygodnia tylko specjalnie na mecz! Dziękujemy!
W 27 meczach wystąpili Jasiek Kantor oraz Darek Bernasiewicz, ten drugi we wszystkich meczach wystąpił w podstawowym składzie. Darka nie było na trzech meczach, w dwóch przeszkodziła mu kontuzja której nabawił się w Białce Tatrzańskiej oraz raz zatrzymał go pilny wyjazd w środku tygodnia i na meczu z Ogniwem w Korzennej nie mógł się wstawić. Podziękowania dla tych najsolidniejszych piłkarzy! Kilka mniej występów zanotowali: Kosiba, Stawiarski, Nalepa, Mokrzycki, Głąb oraz Sadłoń. Pełne statystyki występów tutaj.
W przeciągu całego sezonu w naszej drużynie wystąpiło 30 zawodników.
Średnia wieku zawodników grających w drużynie to: 23,7 lat.
Najmłodszy Marcin Kantor 17 lat, najstarszy Józef Kiełbasa 38 lat.
Na własnym boisku strzeliliśmy 23 bramki, a straciliśmy 30 bramek.
Na boisku rywala strzeliliśmy 24 bramek, a straciliśmy 36 bramek.
W pierwszych połowach meczu straciliśmy 37 bramki co daje: 56% ze wszystkich straconych bramek, zaś strzeliliśmy w pierwszych połowach 16 bramek co daje 34% ze wszystkich strzelonych bramek.
W drugich połowach meczu straciliśmy 29 bramek co daje 44% ze wszystkich straconych bramek, zaś strzeliliśmy w drugich połowach 31 bramek co daje 66% ze wszystkich strzelonych bramek.
Średnia liczba żółtych kartek na mecz to: 2,1 kartki.
Barwy strojów w jakich zagrał nasz zespół:
Korzenna - Tymbrak Żółto-Czarne
Korzenna - Dobrzanka Niebiesko-Czerwone
Zakopane - Korzenna Niebiesko-Czarne
Korzenna - Orawa Żółto-Zielone
Poroniec - Korzenna Niebiesko-Czarne
Korzenna - Watra Zielone
Jordan - Korzenna Niebiesko-Czarne
Korzenna - Wierchy Żółto-Zielone
Przełęcz - Korzenna Niebiesko-Czarne
Korzenna - Uście Żółto-Zielone
Orzeł - Korzenna Żółto-Zielone
Ogniwo - Korzenna Żółto-Zielone
Korzenna - Sokół Niebisko-Czarne
Poprad - Korzenna Żółto-Zielone
Korzenna – Gród Czerwono-Biało-Czarne
Tymbark – Korzenna Niebiesko-Czarne
Orawa – Korzenna Czerwone
Korzenna – Poronin Niebiesko-Czarne
Watra – Korzenna Niebiesko-Czarne
Jordanów – Korzenna Żółto-Zielone win
Wierchy – Korzenna Niebiesko-Czarne
Uście Gorlickie – Korzenna Czerwone
Dobrzanka – Korzenna Czerwone
Korzenna – Orzeł Żółto-Zielone
Gród – Korzenna Czerwone
Zakopane – Korzenna Żółto-Zielone
Sokół - Korzenna Żółto-Zielone
Korzenna – Poprad Czerwone
Korzenna – Ogniwo Niebiesko-Czarne
Korzenna - Przełęcz Czerwone
Najwięcej razy zagraliśmy w żółto-zielonych oraz niebiesko-czarnych strojach, bo aż 11-to krotnie. 6 razy zagraliśmy w czerwonych kompletach, raz w zielonych (mecz u siebie z Watrą), żółto-czarnych (pierwszy mecz z Tymbarkiem), niebiesko-czerwonych (mecz drugiej kolejki z Dobrzanką) z oraz czerwono-biało-czarnych podczas meczu z Grodem Podegrodzie na własnym boisku.
Najlepszym piłkarzem tego sezonu w drużynie ULKSu Korzenna zostaje Sylwester Szambelan. Nasz młody napastnik zdobył najwięcej bramek, oraz wystąpił w największej ilości meczów. Może Sylwek nie zdobył ogromu bramek, jak np. przed rokiem, ale nie jednokrotnie strzelał bardzo ważne bramki, które motywowały naszą drużynę do lepszej gry lub były decydujące o wygranym spotkaniu. Dodatkowo w tym sezonie wykazał ogromną determinację, wystąpił od początku meczów praktycznie we wszystkich spotkaniach, co nie było łatwe i nieraz wiele poświęcał aby wystąpić w danym meczu. Podziękowania i gratulacje! Życzymy jeszcze lepszego kolejnego sezonu w lidze okręgowej i co najważniejsze ogromu bramek, które będą cieszyć kibiców naszego ULKSu!
Z tego szalenie trudnego sezonu, kibice Korzennej powinni być zadowoleni. Gdyby nie ogrom meczów rozgrywanych w środku tygodnia z pozycją w tabeli było by zapewne lepiej.
W następnym sezonie musimy wyciągnąć wnioski z tego który się już zakończył. Drużyna musi być lepiej zdyscyplinowana, na meczach nie powinno brakować tak wielu piłkarzy jak w zakończonym sezonie. Początkiem sezonu nasz zespół zbierał bardzo dużo kartek, w drugiej części sezonu z kartkami było znacznie lepiej, tak więc prognoza na następny rok jest optymistyczna, mniej kartek to mniej zawieszeń zawodników. Taki jeden sezon troszkę podszkolił nas jak powinno się zachowywać na boisku, wiele do ideału jeszcze brakuje, ale z sezonu na sezon będzie coraz lepiej i „buraczane” odzywki, pyskówki, przewinienia z A klasowych boisk, zostaną zupełnie zapomniane przez nasz zespół.
Z ligi poleciało 6 zespołów Poroniec, Orawa, Sokół, Wiechy, Uście oraz Jordanów który do końca walczył o pozostanie i jednym punktem przegrał tą rywalizację. Z ligi zniknęli dzięki awansowi także Watra i Tymbark. W następnym sezonie przyjdzie nam się mierzyć z 8 nowymi drużynami! Będą to: Beniaminkowie: LKS Szaflary, Sokół Stary Sącz, LKS Kobylanka, Gorce Kamienica, Zawada Nowy Sącz oraz LKS Jodłownik. Spadkowicze z V ligi: Olimpia Pisarzowa oraz Victoria Witowice Dolne. oraz grać będziemy z tymi którzy pozostali czyli: Przełęcz Tylicz, Gród Podegrodzie, Ogniwo Piwniczna, KS Zakopane, Poprad Rytro, Dobrzanka Dobra oraz Orzeł Wojnarowa z którym przyjdzie nam się mierzyć w kolejnych pasjonujących Wielkich Derbach Gminy Korzenna.
Tak więc teoretycznie następny sezon powinien być łatwiejszy dla nas, nie będzie tak wielu dalekich wyjazdów. Z Podhala będą tylko 2 drużyny, KS Zakopane oraz LKS Szaflary, będzie dużo drużyn z okręgu sądeckiego, więc sezon będzie łatwiejszy dla budżetu klubu i zawodników. Nie będziemy już beniaminkiem, teraz my będziemy mierzyć się z drużynami które awansowały do VI ligi. Mamy nadzieje, że zawodnicy którzy obecnie grali w drużynie, w następnym sezonie również będą chcieli występować drużynie ULKS Korzenna. Na ten moment nie wiadomo kto odejdzie kto zostanie lub kto dołączy do naszej drużyny. O wszelkich roszadach w drużynie będziemy informować na naszej stronie internetowej.
Tak oto w skrócie wyglądał nasz zespół podczas minionego sezonu ligi okręgowej 2009/2010.
Wszystkie opinie i oceny są opiniami tylko i wyłącznie autora tego tekstu.
Sobota, 11 Maj 2024r. Godzina: 11:00 | ||
ULKS Korzenna |
-:- |
Zawisza Rożnów |