Gwiżdż i po meczu!

Ze sporą zaliczką wrócili dziś nasi młodzi piłkarze ze Świniarska, wkopali gospodarzą aż 5 bramek nie tracąc przy tym żadnej. Wyśmienicie w tym meczu spisał się Dariusz Gwiżdż, który zdobył dwie bramki oraz asystował przy trzech pozostałych.

Mecz doskonale rozpoczął ULKS, Zięba wypuścił sam na sam z bramkarzem Koczanowicza, ten oddał strzał który bramkarz sparował prosto pod nogi nadbiegającego Gwiżdża, Darek bez wahania dobił piłkę do bramki bezradnego golkipera gospodarzy. W kolejnych akcjach dwa strzały na bramkę rywali oddał Kubisz, jeden po ziemi obok bramki, drugi mocno nad poprzeczką. W 13 minucie jeden z nielicznych strzałów w światło bramki oddają piłkarze Świniarska, strzał był nieprzyjemny, z trudem wybronił go Stępień.

W 21 minucie było już 2:0, bardzo dobrze z obrony piłkę wybił Górowski, która trafiła do Gwiżdża, ten przeprowadził akcję lewą strony boiska następnie zgrał do środka pola karnego wprost pod nogi Zięby, który bez trudu wpakował futbolówkę do siatki. Chwilę później duet Gwiżdż - Zięba zdobywają kolejną bramkę. Podobnie jak w poprzedniej akcji Ziębie podaje niezawodny w tym meczu Darek Gwiżdż.

W 32 minucie z okolic strzelał jeden z najmłodszych piłkarzy w naszej kadrze - Kuba Wójcik, piłka po jego zagraniu przeszła minimalnie nad poprzeczką. Osiem minut później w polu karnym faulowany został Dawid Sadłoń, piłkarz który po dwuletniej przerwie wrócił do gry, w dzisiejszym meczu spisał się bardzo dobrze i pokazał, że bardzo przyda się drużynie. Jedenastkę pewnie wykorzystuje Darek Gwiżdż. 4:0! Do przerwy wynik już się nie zmienił, piłkarze schodzili na krótką przerwę zadowoleni, oraz ze sporym apetytem na druga połowę. 

Druga część spotkania była znacznie spokojniejsza niż pierwsza, wpadła tylko jedna bramka, piłkarze zagrali spokojniej a popisywał się żenująco sędziujący dziś w tym spotkaniu arbiter Bielak.

W 51 minucie ukarał żółtą kartką Kubisza, sam Krzysiek nie wie za co został ukarany, ale jak wynika z protokołu za "niesportowe zachowanie". Podobnie za "niesportowe zachowanie" kartkę dostał Marcisz oraz Koczanowicz, któremu sędzia dał kartonik, bo uznał że Konrad symuluje, przy czym bardzo się mylił, ponieważ Konrad z bólem nogi opuścił boisko. Dodatkowo arbiter "dziwnie" i nieprzyzwoicie zwracał się do Koczanowicza! Panie sędzio dzisiaj to dla Pana za niesportowe zachowanie powinna być żółta kartka! Można by jeszcze wiele pisać o pracy arbitra, najlepsze jest to, że po meczu 75% piłkarzy zwrócił się do mnie z pytaniem "Co to za sędzia?", odpowiadałem im krótko jednym słowem ;).

Wróćmy jednak do meczu, w 59 minucie z głowy po dośrodkowaniu z kornera uderza Kubisz, minimalnie niecelnie. W 65 minucie boisku melduje się wyżej wspomniany Marcisz, zastępuje on zmęczonego Sadłonia. Przez całą drugą cześć spotkania ULKS prowadził grę, Świniarsko zagrało spokojnie, trener dał zagrać wszystkim piłkarzom którzy przybyli na dzisiejszy mecz, przeprowadził 7-em zmian.

W 81 minucie Korzenna zadaje ostateczny cios, Gwiżdż z lewej strony boiska podaje na środek do Obrochty który pojawił się w 75 minucie zastępując Krzyśka Kubisza. Szymek w sytuacji sam na sam zdobywa gola. W kolejnej akcji ponownie Obrochta wychodzi oko w oko z bramkarzem, otrzymał podanie od Zięby, tą sytuacje Szymon niestety marnuje.W samej końcówce mecz z głowy próbował zdobyć jeszcze jednego gola Gwiżdż, jednak po jego mocnej główce piłka minęła bramkę. Po upływie 90 minut "sędzia" Bielak zakończył to jednostronne, sędziowane słabo przez jego osobę widowisko.

Gratulacje dla każdego z piłkarzy, za świetny występ, za zagranie z głową i nie danie się sprowokować arbitrowi, który chyba wybitnie nie lubi naszego Prezesa i naszego klubu. Jeszcze raz brawa dla Darka Gwiżdża, zasługuje on na słowa uznania podobnie jak i każdy z zawodników. Już za 2 dni kolejny mecz z Hartem Tęgoborze, rywal wydaje się być trudniejszy, ale jeżeli zagracie tak jak dziś w Świniarsku o wynik możemy być spokojni.

Zobacz zdjęcia z meczu!

LKS Świniarsko - ULKS Korzenna 0:5 (0:4)

Bramki: Gwiżdż 3, 40, Zięba 21, 25, Obrochta 81.

Żółte kartki: Kubisz, Koczanowicz, Marcisz.

Korzenna: Stępień - Górowski, Świerad, Gręblowski, Zięcina - Koczanowicz, Wójcik, Gwiżdż, Sadłoń (65 Marcisz) - Kubisz (75 Obrochta), Zięba.

Sędziował: Paweł Bielak (KS Nowy Sącz)