To będzie bardzo trudny mecz, nasz zespół wyjeżdża do Tylicza aby tam rozegrać mecz z miejscową Przełęczą. Nasz rywal ostatnio pokonał Zakopane, a nam wyjątkowo się nie wiedzie, więc ciężko liczyć na korzystny wynik.

Po serii meczów z drużynami podhalańskimi, z którymi nie poszło nam za dobrze przychodzi czas na pozostałe zespoły. Przełęcz Tylicz to drużyna która już od dwóch lat swoje mecze rozgrywa w okręgówce. W ubiegłym sezonie zespół zajął wysokie 6 miejsce.  W tym sezonie średnio się im powodzi, cztery razy wygrali i cztery razy przegrali. Początek sezonu mieli bardzo dobry, po wygranych dwóch meczach z Uściem i Grodem przyszła kolej na cztery z rzędu porażki. Przegrali z Orłem, Ogniwem, Sokołem i Popradem. Ostatnie dwa tygodnie to znów zwycięstwa, pokonali na własnym boisku Tymbark, oraz w ostatnią niedzielę KS Zakopane, co wielu uznało sensacją tej kolejki. Trenerem Przełęczy jest Stanisław Bodziony – jeszcze nie tak dawno piłkarz grający w Sandecji Nowy Sącz. Oto wypowiedź jego po ostatnim zwycięskim meczu:

 - No tak, można powiedzieć, że nasze zwycięstwo w Zakopanem jest lekką niespodzianką. Wiadomo, graliśmy na terenie lidera, gdzie nikt nie upatrywał w nas faworytów. Wydaje mi się, że ekipa KS trochę nas zlekceważyła. Chodzi o to, że tydzień temu dość gładko wygrali w Rabce i teraz nie spodziewali się innego rozstrzygnięcia. Myśleli po prostu, że pokonają nas najmniejszym nakładem sił. Zespół KS Zakopane jest na pewno dobrą drużyną. Nie ma na nich specjalnej recepty. My zagraliśmy bardzo dobrze w obronie i nie pozwoliliśmy gospodarzom na wiele. W zasadzie ta bramka, którą zdobyli z karnego, była jedyną taką klarowną sytuacją - karny im się należał. Ale nic poza tym. Postawa Przełęczy w tym sezonie nie jest najlepsza, ale teraz powinno być lepiej. Widać spore zaangażowanie na treningach i powoli efekty są widoczne. Kadra powoli się klaruje i jestem opytmistą przed drugą częścią rundy jesiennej.

W zespole Bodzionego występują bardzo groźni zawodnicy, bez wątpienia najgroźniejszym z piłkarzy Przełęczy jest Dariusz Gałęziowski. Wysoki, 23-letni piłkarz, w tym sezonie zdobył już dwie bramki. Jego mocną stroną jest kończenie stałych fragmentów gry. Często strzela z głowy po wrzutach z rzutów wolnych czy rożnych. Uwagę również należy zwrócić na Mariusza Ziobrowskiego, napastnika Przełęczy, on również w tym sezonie zdobył już dwie bramki i wystąpił w siedmiu meczach. Świadczy to o tym, iż jest pewnym punktem zespołu. Drużyna posiada również solidną obronę na czele z Zarycznym, Migaczem czy Kantorem. Ten ostatni potrafi wykonywać stałe fragmenty gry, w obecnym sezonie zdobył dwie bramki. Wspomnieć również należy o najlepszym w tym sezonie strzelcu z Tylicza. Jest nim Krzysztof Podgórniak. Młody piłkarz zdobył 3 bramki dla swojego zespołu. Mecz nie będzie łatwy, atutem Tyliczan będzie ich stosunkowo małe boisko, na którym przyjezdnym bardzo trudno się gra.

Nasz zespół do tego meczu podejdzie po raz kolejny z chęcią wygrania. Jeszcze nie wiemy na 100% ale możliwe, że po kontuzji na bramkę powróci Mariusz Kosiba. Nie możemy znów stracić trzech bramek! Jeśli nie pozwolimy sobie ich tylu strzelić, będzie już całkiem dobrze. Trzeba przerwać tą serie porażek! Kibiców Korzennej zapraszamy do Tylicza!

Zobacz porównanie drużyn!

Mecz sędziuje: Krzysztof Olchawa (KS Nowy Sącz)

Stadion: Tylicz

27 wrzesień 2009 - niedziela

godz: 16:00

9 Kolejka - Zobacz wszystkie mecze w tej kolejce!